Policjanci ze Złotoryi zostali poinformowani o bezdomnej osobie, przebywającej na terenie dawnych zakładów produkcyjnych. Jeden z policjantów natychmiast powiadomił pracownika socjalnego, z którym wspólnie dotarł na miejsce. Po sprawdzeniu kilkunastu budynków położonych w kompleksie leśnym zauważyli mężczyznę... i agresywne psy, biegające po okolicy. Zwierzęta uniemożliwiały kontakt z bezdomnym, więc najpierw interweniowała służba specjalistyczna, która po złapaniu psów przewiozła je do schroniska.
Znaleziony mężczyzna był trzeźwy, ale miał problemy z mową, nie był w stanie samodzielnie się poruszać. Był wyziębiony, ponieważ od dłuższego czasu przebywał w opuszczonym i nieogrzewanym budynku bez drzwi i okien. Budynek zupełnie nie nadawał się do zamieszkania. Żeby się ogrzać, mężczyzna palił w środku opony.
Policjanci udzielili bezdomnemu pomocy, okryli folią termiczną i powiadomili pogotowie ratunkowe. Mężczyzna został przewieziony do pobliskiego szpitala, gdzie został objęty kompleksową opieką medyczną. Po opuszczeniu placówki trafi do ośrodka dla osób bezdomnych i potrzebujących.
Policjanci apelują do wszystkich mieszkańców, aby w okresie zimowym zwracali szczególną uwagę na osoby, które mogą potrzebować pomocy. Minusowe temperatury mogą doprowadzić do wychłodzenia, a w skrajnych sytuacjach nawet do śmierci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
