Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja zatrzymała lekarza z Dolmedu. Miał brać łapówki

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Fot. Mikolaj Nowacki / Polskapresse
Lekarz z wrocławskiego Dolmedu aresztowany pod zarzutem korupcji. Zdaniem prokuratury za 100 złotych można było u niego otrzymać usprawiedliwienie nieobecności w sądzie z powodu choroby. Doktor wystawiał takie zaświadczenie w ogóle nie badając pacjenta – wynikać ma z ustaleń śledztwa.

Doktor Wiesław D. - internista, był też tzw. „lekarzem sądowym”. Miał umowę z wrocławskim sądem okręgowym. Tylko taki lekarz jest uprawniony do wystawiania zaświadczeń usprawiedliwiających nieobecność w sądzie na rozprawie. Dzięki takie usprawiedliwieniu świadek nie zostanie ukarany za nieusprawiedliwioną nieobecność na rozprawie. Jeśli oskarżony złoży w sądzie zaświadczenie takiego lekarza, rozprawa musi być odroczona. Tak samo, jeśli ktoś jest stroną w procesie cywilnym i dostarczy dokument, że jest chory.

Doktor D. usłyszał pięć zarzutów. Cztery to łapówki, a jedna - poświadczenie nieprawdy. Ten ostatni zarzut dotyczy zaświadczenia wystawionego dla innego lekarza. Miał on sprawę dyscyplinarną przed sądem przy Izbie Lekarskiej. Wiesław D. miał wystawić nierzetelne zaświadczenie usprawiedliwiające jego nieobecność.

Razem z lekarzem zatrzymano cztery inne osoby. Trzy usłyszały zarzuty wręczania łapówek, czwarta to lekarz, który miał namawiać kolegę do usprawiedliwienia nieobecności na rozprawie w sądzie dyscyplinarnym.

W trakcie działań zabezpieczono dokumentację dotyczącą pięciuset „sądowych” pacjentów Wiesława D. Śledczy będą teraz sprawdzać czy łapówek nie było więcej.

Sprawę wykryli policjanci wydziału do walki z korupcją dolnośląskiej Komendy Wojewódzkiej Policji. Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze. Sąd – na wniosek jeleniogórskiej prokuratury – aresztował doktora na trzy miesiące.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska