- Wiadomo, że wszystko rozbija się o pieniądze, ale znaleźliśmy sposób i pomysł, by sprawie pomóc. Dziś nie zdradzę jeszcze, o co chodzi, by nie palić tematu - mówi nam Zbigniew Korzeniowski. - Zapewniam jednak, że Wrocław jako miasto spotkań jest zainteresowane tak wspaniałą imprezą. Staniemy na głowie, żeby to wyszło i żeby przy okazji nikogo to specjalnie nie bolało. Ani miejskiego budżetu, ani marszałka. Klimat jest bardzo dobry, a prezydent zawsze był za dobrymi inicjatywami, więc - skoro mowa o ciężarowcach - my również postaramy się ten ciężar udźwignąć - dodaje.
Zbudowany czwartkową rozmową był również Mariusz Jędra. - Bardzo podobało mi się to, co mówił pan Korzeniowski. Że dla niego liczy się cały sport na Dolnym Śląsku, a ciężary to fajna, widowiskowa dyscyplina. Będziemy działać - zapewnia. Dodajmy, że z prośbą o sporządzenie kosztorysu dzwonił już do niego szef biura sportu w Urzędzie Miasta, Piotr Mazur.
W czwartek, 21 marca, odbędą się dwa kolejne spotkania w temacie organizacji we Wrocławiu MŚ. Już z udziałem szefa PZPC Szymona Kołeckiego, zresztą także Dolnoślązaka. A dziennikarski nos podpowiada nam, że że sprawa ruszy do przodu. Tym bardziej, że chodzi o sporo mniejszą kwotę niż 2 miliony złotych, które ponownie spłynęły właśnie na konto piłkarskiego Śląska.
Przypomnijmy, że pierwotnie MŚ 2013 planowano rozegrać w październiku na warszawskim Torwarze. Taki plan miały poprzednie władze PZPC z prezesem Zygmuntem Wasielą, którego w grudniu zastąpił jednak na stanowisku Kołecki. Nowe władze nie zamierzały zmieniać lokalizacji tej wielkiej imprezy, lecz do szukania alternatyw zmusiło życie. Otóż Warszawa nie bardzo chce wesprzeć projekt finansowo.
Co ciekawe, równo sto lat temu, w dopiero co oddanej do użytku Hali Ludowej (wtedy Hali Stulecia - Jahrhunerthalle), rozegrano 19. MŚ w podnoszeniu ciężarów. Tamta impreza odbyła się jednak w Breslau. A tę chcemy zrobić we Wrocławiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?