Pływanie. Zlot największych gwiazd na wrocławskim basenie! Memoriał Marka Petrusewicza niczym mistrzostwa świata. Zobacz Popovici i le Closa

Na słupka startowych pływalni „Orbita” zobaczymy ok. 820 zawodników z 12 krajów. Lista zgłoszeń jest imponująca. 19-letni Rumun Dawid Popovicii to rekordzista świata i dwukrotny mistrz świata. Holender Arno Kamminga jest dwukrotnym wicemistrzem olimpijskim z Tokio. Brytyjczyk Benjamin Proud ma w swoim dorobku cztery medale mistrzostw światy (w tym dwa złote), a Dylan Carter (Trynidad i Tobago) - trzy. Marco Koch z Niemiec to mistrz świata z 2015 roku z Kazania. No i na koniec Chad le Clos (RPA) - mistrz olimpijski z Londynu, który ma w swoim dorobku w sumie cztery medale z igrzysk.
Do tego oczywiście mocny skład krajowy: Konrad Czerniak, Dominika Sztandera, Kornelia Fiedkiewicz, Filip Zaborowski, Paweł Juraszek czy Adela Piskorska.
- Nie mogliśmy przyjąć wszystkich, którzy się zgłosili. Na starcie będzie 820 zawodników. Do tego jest 150 trenerów, 32 sędziów, 30 wolontariuszy i 20-30 z obsługi. W sumie to ok 1000 miejsc w hotelach - mówi Alicja Tchórz, jeszcze nie tak dawno jeden z filarów naszej reprezentacji, a dziś „koordynator projektu” - jak możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie.
Za organizację memoriału odpowiada Juvenia Wrocław. Oprócz Tchórz to: Grzegorz Widanka, Adam Samuel, Witold Wasilewski i Bartłomiej Bogulski.

Biletów na finały dawno już nie ma.
- Trudno się dziwić - uśmiecha się Tchórz. - Na starcie pojawią się rekordziści świata i medaliści olimpijscy: Popovici, Carter, le Clos. Do tego cała śmietanka holenderskich i duńskich pływaków. Szkoda tylko, że trybuny są takie małe - ubolewa. - Basen jest szybki i to jest jego atut. Brakuje nam jednak miejsc na trybunach i pomieszczeń technicznych. Jest jednak opcja, która mnie kusi - mówiłam już o tym, że XXXV edycja memoriału odbędzie się w hali Orbita, gdzie wybudujemy tymczasową nieckę basenu. Niestety, koszty są przeolbrzymie - ok. 4-5 mln zł - dodaje i nie mamy wrażenie, że to jest żart.
Jak udało się zaprosić tylu świetnych pływaków?
- Pierwsza rzeczy to określenie dobrego terminu, żeby wstrzelić się na przykład między zawody Pucharu Świata. Organizacja takiej imprezy to praca praktycznie przez cały rok. Zaproszenie rozsyłamy duże przed imprezą. A mi jest o tyle łatwiej, że ci zawodnicy mnie kojarzą. Dużym atutem w rozmowach było to, że będzie u nas Chad le Clos, a to wiedzieliśmy już w marcu - opowiada była mistrzyni Europy.

Impreza cieszy się coraz większą popularnością nie tylko ze względu na rosnącą rangę sportową, ale również dzięki świetnej oprawie. Z roku na rok rośnie także pula nagród. Tym razem będzie to 90 tys, zł. Zawody wyróżniają się także ze względu na swój integracyjny charakter, obok pływaków pełnosprawnych można kibicować sportowcom z niepełnosprawnościami, również intelektualnymi.

Memoriał organizowany jest nieprzerwanie od 1992 roku. Ma upamiętnić świetnego, wrocławskiego pływaka Marka Petrusewicza, który ustanowił pierwszy, polski rekord świata w pływaniu. Wydarzenie to miało miejsce 18 października 1953 na pływalni przy ul. Teatralnej we Wrocławiu. W tym roku minęło zatem równo 70 lat od tego historycznego wydarzenia.

Transmisje zawodów będzie można oglądać na żywo m.in. w serwisie www.swimswam.com. Pływackie gwizdy będzie można spotkać w specjalnym 'chill roomie' gdzie będą w wyznaczonych godzinach rozdawać autografy.

27.10.2023
10:45-11:30 Konrad Czerniak, Anna Dowgiert, Filip Zaborowski, Jan Kałuskowski, Tomasz Polewka
11:45-12:45 Chad le Clos, Benjamin Proud, Dylan Carter, Marco Koch
20:30-21:30 Signe Bro, Emilie Beckmann, Julie Kepp Jensen

28.10.2023
10:45-11:30 Dominika Sztandera, Filip Zaborowski, Julia Maik, Adela Piskorska
11:45-12:45 Arno Kamminga, Caspar Corbeau, Simons Kenzo, Tes Schouten, Simone Stefani.

Przez cały czas trwania zawodów zbiórki charytatywne - "Dobro Wraca", zbiórka dla Oli Rabczewskiej (puszki oraz przychody ze sprzedaży gadżetów memoriałowych); "Formuła dobra", zbiórka do puszek dla dzieci z hospicjum.