Jak informuje rzecznik Uniwersytetu Wrocławskiego dr Jacek Przygodzki, to pierwsza sprawa o plagiat na tej uczelni. Podejrzenia, że praca doktorska Adamczewskiego zawiera niepodpisane źródła pojawiły się na początku tego roku, gdy pracę wydano w formie książki pod wydawnictwem uczelni. Prof. Jerzy Jastrzębski, promotor Adamczewskiego, zgłosił swoje wątpliwości rektorowi.
– Sprawa trafi do Centralnej Komisji ds. Stopni i Tytułów Naukowych, która podejmie decyzję o ewentualnemu odebraniu dr. Adamczewskiemu tytułu naukowego – informuje Jacek Przygodzki.
Jak dodaje, sprawa plagiatu nie ma żadnego związku z niedawną rezygnacją prof. Jastrzębskiego i innych pracowników naukowych Instytutu DziKS ze sprawowanych funkcji kierowniczych. Stanowisk zrzekli się prof. Jastrzębski i prof. Zawada, jednak jego rezygnacji nie przyjęto. Odwołano także prof. Marka Bratunia i dr Karinę Stasiuk-Krajewską na wniosek prof. Zawady.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?