Projekt nowelizacji ustawy wpłynął do Sejmu we wtorek, 20 listopada. Przedstawicielem wnioskodawców jest poseł Janusz Śniadek, w latach 2002–2010 przewodniczący NSZZ „Solidarność”, poseł na Sejm VII i VIII kadencji.
Przypomnijmy, że ustawa z 10 stycznia o ograniczeniu handlu w niedziele i święta obowiązuje od dnia 1 marca 2018 r. Przepisy tej ustawy przewidują etapowe ograniczanie handlu oraz wykonywania czynności związanych z handlem w placówkach handlowych w niedziele i święta, a także katalog przypadków, gdy taki zakaz nie obowiązuje. I tak, do końca 2018 r. - zakaz nie obowiązuje w pierwszą i ostatnią niedzielę każdego miesiąca, a także w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie i w niedzielę poprzedzającą Wielkanoc. Z kolei w 2019 r. – zakaz nie będzie obowiązywać w ostatnią niedzielę każdego miesiąca, a także w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie i w niedzielę poprzedzającą Wielkanoc. Natomiast od 2020 r. – zakaz nie będzie obowiązywać w ostatnią niedzielę stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia każdego kolejnego roku kalendarzowego, a także w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie i w niedzielę poprzedzającą Wielkanoc.
Posłowie przyznają, że większość pracodawców przestrzega nowych przepisów, ale widzą konieczność nowelizacji ustawy.
Proponowana zmiana ustawy polega na przesądzeniu, iż z wyłączenia spod zakazu handlu mogą korzystać tylko takie placówki pocztowe, których przeważająca działalność polega na świadczeniu usług pocztowych w rozumieniu ustawy –Prawo pocztowe, a nie - jak to wynika z obecnie obowiązującej ustawy – wszystkie placówki pocztowe. To oznacza, że sklepy Żabka będą zamknięte w niedziele bez handlu.
- Takie doprecyzowanie przepisu jest konieczne i oczekiwane społecznie ze względu na praktykę stosowania tego przepisu w obecnym jego brzmieniu. Polega ona na korzystaniu z wyłączenia spod zakazu handlu przez typowe placówki handlowe, które dzięki uzyskaniu statusu placówki pocztowej mogą prowadzić handel we wszystkie niedziele i święta, czego nie mogłyby czynić nie mając takiego statusu, bowiem zakres działalności handlowej prowadzonej przez takie placówki nie jest objęty pozostałymi wyłączeniami spod zakazu handlu zawartymi w art. 6 ust. 1 ustawy - czytamy w nowelizacji ustawy.
Posłowie chcą również dokładnie określić, kto może stać za ladą mniejszego sklepu otwartego w niedziele i święta i świadczyć nieodpłatną pomoc właścicielowi. Są to członkowie rodziny właściciela sklepu: małżonek/małżonka, macocha, rodzice, ojczym i dzieci.
Nowe przepisy prawdopodobnie wejdą w życie w przyszłym roku.
Według firmy badawczej Nielsen, która przeprowadziła analizę związaną z zakazem handlu w niedzielę, na nowej ustawie najwięcej zyskały stacje paliw. Klienci po prostu udają się na stację, nie żeby zatankować, ale po papierosy czy alkohol.
- Największy wzrost sprzedaży tzw. koszyka spożywczo-chemiczno-papierosowego zanotowały stacje benzynowe - aż o 22,6 proc. Sprzedaż w średnich sklepach spożywczych urosła o 12 proc., w sklepach winno-cukiernicze o 10,1 proc., w dyskontach – o 7,2 proc. - czytamy na portalu wirtualnemedia.pl.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?