Piłkarskie Orły. Czwartoligowcy rozdają karty na Dolnym Śląsku

W roku 2023 rozszerzyliśmy grono klasyfikowanych goleadorów o tych występujących także w IV lidze. Skoro pod uwagę bierzemy aż pięć różnych poziomów rozgrywkowych, różniących się nie tylko nazwami, ale też skalą trudności dla napastników (i pozostałych strzelców), logiczne, że bramki także muszą mieć zróżnicowaną wagę; w zależności od rangi rozgrywek, w których zostały zdobyte.

Dla przypomnienia podajemy zatem współczynniki, przez które mnożymy gole, przyznając miejsca w naszym rankingu: dla ekstraklasy/ekstraligi - 2; dla I ligi - 1,75; dla II ligi - 1,5; dla III ligi - 1; dla IV ligi - 0,625; dla pucharu Polski - 2; dla europejskich pucharów - 2,5.

Choć punktów za trafienia w IV lidze jest zdecydowanie najmniej, to właśnie trójka zawodników z tego poziomu na tę chwilę przewodzi stawce w naszym regionie. Po pięć bramek, co przekłada się na 3,125 pkt, mają po ostatniej kolejce Łukasz Dragon z Baryczy Sułów (grupa wschodnia) oraz walczący o koronę króla strzelców grupy zachodniej Mateusz Baszak z Karkonoszy Jelenia Góra i Łukasz Skolimowski z Polonii Środa Śląska.

Ten pierwszy po ostatnim weekendzie poprawił swój dorobek o jedno trafienie, które ustaliły wynik meczu Barycz Sułów - Piast Żmigród na 3:0. Baszak z Karkonoszy Jelenia Góra popisał się hat-trickiem i walnie przyczynił się do wygranej z Odrą Ścinawa 5:1. Karkonosze umocniły się tym samym na fotelu lidera grupy zachodniej, zachowując ośmiopunktową przewagę nad Polonią Środa Śląska, która ograła na wyjeździe Gryf Gryfów Śląski 3:1, a dublet ustrzelił Skolimowski.

Ten ostatni to prawdziwy fenomen. 33-latek zdobył gole numer 39 i 40(!) w tym sezonie. W marcu wygrał klasyfikację Piłkarskie Orły nie tylko na Dolnym Śląsku, ale i w całym kraju. Teraz także jest na dobrej drodze, by przynajmniej w regionie wciąż być najlepszym.

Po piętach liderom depcze doświadczony, niemal 38-letni Arkadiusz Piech. Były zawodnik m.in. Zagłębia Lubin, Legii Warszawa czy Śląska Wrocław zdobył zwycięską bramkę w spotkaniu drugoligowego Górnika Polkowice z Wisłą Puławy. To jego ósmy gol w tym sezonie, a drugi w kwietniu.