Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna: Polki bez medalu MŚ w Serbii. Złoto dla Brazylii

Wojciech Koerber, JP
EPA/GEORGI LICOVSKI
Nasze szczypiornistki przegrały z reprezentacją Danii 26:30 (15:12) mecz o brązowy medal mistrzostw świata 2013. Biało-czerwone czwartą ekipą w turnieju.

Tuż przed ćwierćfinałem z Francją powiedziałam dziewczynom, że wygramy, bo zostały mi jeszcze dwie pary czystych skarpetek - przyznała kilka dni temu Karolina Szwed-Orneborg. Miała rację. Wczoraj czyste skarpety się skończyły, piękny sen również. Polskie szczypiornistki przegrały w Belgradzie mecz o brązowy medal MŚ z Dunkami 26:30, choć do przerwy prowadziły 15:12.

Po zmianie stron biało-czerwone zaczęły błądzić, na parkiecie długo brakowało poobijanej Aliny Wojtas. Efekt? W 55 minucie było już 28:23 dla rywalek. - Dunki były dla nas za szybkie. W drugiej połowie znakomicie grały w ataku, co chwila wyprzedzały o krok naszą defensywę - ocenił trener biało-czerwonych, Duńczyk Kim Rasmussen.

Nasza ekipa wraca bez medalu, lecz z historycznym wynikiem (w 1973 roku na MŚ było miejsce piąte). Odniosła pięć zwycięstw, poniosła pięć porażek, pokazała, że istnieje w kraju taka dyscyplina, jak piłka ręczna kobiet. W tym wyniku maczały m.in. palce dwie zawodniczki KGHMMetraco Zagłębia Lubin: absolwentka dziennikarstwa na Uniwersytecie Wrocławskim Karolina Semeniuk Olchawa oraz Agnieszka Jochymek.

W finale Brazylijki, rosnące w siłę przed igrzyskami w Rio de Janeiro (2016), wygrały z gospodyniami imprezy 22:20 (13:11). To pierwszy medal Brazylii w tej imprezie, choć już przed dwoma laty, zajmując piąte miejsce, wysłały światu sygnał, że idą we właściwym kierunku.

Dodać należy, że do MŚ Brazylijki szykowały się również w Polsce i nasza ekipa... dołożyła cegiełkę do ich mistrzostwa. Obie ekipy dwukrotnie spotkały się towarzysko. We Władysławowie biało-czerwone wygrały 29:26, a w Elblągu 29:25.
W pierwszej czwórce imprezy znalazły się trzy drużyny prowadzone przez szkoleniowców z Danii. Wyłamała się tylko Serbia dowodzona przez swojaka, Sasę Boskovicia.

Mecz o 3. miejsce

Dania - Polska 30:26 (12:15)

Dania: Greve (0/3), Poulsen (13/36 - 36%) - Schumacher, Thorsgaard, Fisker 3, Hansen, Dalby, Gravholt 2, Bonde, Holmsgaard 1, L. A. R. Jorgensen 4, Kristiansen 10(2), Norgaard 5(2), Jensen 1, Burgaard 1, S. Jorgensen 3.

Polska: Wysokińska (4/17 - 24%), Gapska (7/24 - 29%) - Stachowska, Niedźwiedź, Siódmiak 2, Grzyb 3 (1), Kudłacz 3 (1), Koniuszaniec 3, Wojtas 4, Semeniuk-Olchawa, Szwed-Orneborg 2, Migała, Stasiak, Jochymek, Kulwińska 5, Byzdra 4.

Mecz o 1. miejsce

Serbia - Brazylia 20 :22 (11:13)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska