Śląsk Wrocław wygrał z Lechem Poznań i na mecz Pucharu Polski z Okocimskim Brzesko pojechał z poczuciem, że nie zawiódł. Tak chciał trener Orest Lenczyk. Z drugoligowcem wrocławianie zmierzą się dziś o 15.30 (transmisja w TVP Sport od 15.15).
WKS do Małopolski udał się wczoraj o godz. 9.00. W autobusie zabrakło Dariusza Sztylki, który nabawił się kontuzji kolana w meczu z Lechem Poznań. Nie pojechali także Marek Gancarczyk i Amir Spahić. Obaj narzekają na drobne urazy. W Brzesku nie zagra również Marian Kelemen, któremu sztab szkoleniowy dał odpocząć. Dzięki temu okazję debiutu dostanie ktoś z dwójki rezerwowych golkiperów: Krzysztof Żukow-ski lub Rafał Gikiewicz.
Wrocławianie jako bazę obrali Wieliczkę. Tam wczoraj trenowali. Śpią w hotelu położonym niedaleko miasta.
Spotkanie z Okocimskim to o tyle podstępna konfrontacja, że istnieje pokusa, by zlekceważyć rywala. Zresztą w tej fazie Pucharu Polski odpadły już Korona Kielce, Jagiellonia Białystok, Zagłębie Lubin i Lechia Gdańsk. A krajowy puchar to najkrótsza droga do Europy. Aby zagrać w finale, wystarczy wygrać sześć spotkań, chociaż oczywiście w półfinale i ćwierć-finale gra się systemem mecz i rewanż.
Może zatem zdarzyć się tak, że awans zapewnią dwa remisy. Gdyby za mecze pucharowe przyznawać punkty, to za komplet wygranych i zdobycie trofeum do zgarnięcia byłoby 21 oczek. W lidze w ubiegłym roku nie dało to utrzymania. W pucharowych rozgrywkach zapewnia to awans do Ligi Europejskiej.
- Nam, dzięki nauczce, jaką nasi koledzy dostali od niżej notowanych drużyn, nie grozi, że zlekceważymy rywala, a do meczu z Okocimskim przystąpimy skoncentrowani na sto procent. Doskonale wiemy, że Puchar Polski to najprostsza droga do Europy i nie zamierzamy zmarnować tej szansy już na starcie - przyznaje Piotr Ćwielong.
Skrzydłowy wrocławskiej drużyny nie ma zresztą najlepszych wspomnień z pojedynków z Okocimskim. Gdy jeszcze grał w Ruchu Chorzów, jego drużyna także grała w Brzesku i wtedy odpadła z tych rozgrywek. - To również pokazuje, że rywali z niższych lig nie wolno lekceważyć. Dla piłkarzy takich zespołów to doskonała promocja, więc nic dziwnego, że w tego typu meczach dają z siebie wszystko - zauważa Ćwielong.
Śląsk dawno nie zaszedł wysoko w tych rozgrywkach. W ubiegłym sezonie przegrał w 1/8 1:2 z Legią Warszawa. W sezonie 2009/20010 pożegnał się z rywalizacją już w 1/16, przegrywając po rzutach karnych z Dolcanem Ząbki. Jeszcze wcześniej został wyeliminowany m.in. przez Nielbę Wągrowiec czy Mieszka Gniezno.
Dzisiejszy rywal Śląska - Okocimski KS Brzesko - to obecnie lider II ligi wschodniej. W formie jest wyśmienitej, bo w ostatniej kolejce ograł wicelidera - zespół OKS-u 1945 Olsztyn aż 5:0, a trzy bramki w tym spotkaniu strzelił Paweł Smółka. Do największych sukcesów drugoligowca trzeba zaliczyć dwukrotnie 1/8 Pucharu Polski (1950/51 i 1995/96) oraz czwarte miejsce w II lidze w sezonie 1994/1995.
Porażki WKS-u
sezon 2010/2011,
1/8 Pucharu Polski
Śląsk Wrocław - Legia 1:2
2009/2010, 1/16 PP Dolcan Ząbki - Śląsk Wrocław 1:1 (k. 5:4)
2008/2009, I runda PP
Nielba Wągrowiec - Śląsk Wrocław 1:0
2007/2008, 1/16 PP
Śląsk Wrocław - Wisła Kraków 2:2 (k. 4:5)
2006/2007, I runda PP
Mieszko Gniezno - Śląsk Wrocław 1:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
