- Liczę, że ktoś nam jeszcze spadnie z nieba. Czekam na zawodnika z I ligi, ale to zależy od tego, kiedy kadry tamtych drużyn zostaną zamknięte i na jakich graczy liczyć będą trenerzy tych zespołów - mówi trener Janusz Kudyba.
Szkoleniowiec wierzy jednak, że może to być dobra runda Marcina Orłowskiego, który powoli wraca do formy.
Są za to dwaj bramkarze o podobnych umiejętnościach. Zapowiada się, że na tej pozycji nie będzie problemów przez dłuższy czas. - Zarówno Mirko Stamenkovic, jak i Władysław Siamin spisują się dobrze. Każdy powinien być mocnym punktem zespołu - mówi Kudyba.
Sparingowo: Motobi (środa), Chrobry (sobota), Ślęza (początek następnego tygodnia).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?