Hyundai jadący slalomem po ul. Bożka w Jelczu Laskowicach zwrócił uwagę oławskich policjantów. Podejrzenie, że kierujący jest nietrzeźwy potwierdziło się, kiedy drogówka zatrzymała samochód do kontroli. Od kierującego, którym okazał się 34-letni Ukrainiec, czuć było alkohol już podczas legitymowania, a badanie tylko potwierdziło, że kierowca był pijany – miał 2 promile alkoholu w organizmie.
Nie zmartwiło to jednak zatrzymanego, który sięgnął do portfela i wyciągając dwa stuzłotowe banknoty zaproponował policjantom: - Teraz to panowie tutaj macie dwieście złotych, podzielcie się, a mnie puśćcie do domu, to sobie odpocznę.
Policjanci pozostali jednak głusi na prośbę kierowcy. - Mężczyzna miał okazję odpocząć nie w domu, a w policyjnym areszcie, do którego został doprowadzony tuż po zatrzymaniu w związku z popełnionym czynem. Po wytrzeźwieniu 34-latek usłyszał zarzut usiłowania wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom – mówi podinsp. Alicja Jędo z oławskiej policji.
Podejrzany przyznał się do popełnienia przestępstwa. Za jazdę po pijanemu i próbę wręczenia łapówki grozi mu 8 lat więzienia.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?