Do zderzenia dwóch osobówek doszło kilka dni temu na Popowicach około 3 w nocy. Sprawcą okazał się 24-letni Ukrainiec, który wsiadł do swojego bmw pod wpływem alkoholu. Mężczyzna nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze. Na skrzyżowaniu ulic Milenijnej i Popowickiej uderzył jednym z kół w krawężnik, odbił się od niego, a następnie wjechał w osobowego peugeota. Kierowca i pasażer staranowanego samochodu trafili do szpitala mocno poobijane.
- Na miejscu został kierujący BMW, który po chwili miał na rękach policyjne kajdanki. Powód zatrzymania był prosty: kontrola stanu trzeźwości wykazała, że 24-latek kierował swoim pojazdem w stanie nietrzeźwości. Młody obywatel Ukrainy miał prawie 2 promile alkoholu już w pierwszym badaniu przeprowadzonym przez policjantów. Następne sprawdzenia alkomatem wykazały, że poziom alkoholu w organizmie młodego kierowcy zamiast maleć – rósł. Mogło to świadczyć o tym, iż mężczyzna spożywał alkohol tuż przed zajęciem miejsca w fotelu kierowcy - relacjonuje st. sierż. Krzysztof Marcjan z KMP we Wrocławiu.
24-latek trafił do aresztu. Stracił prawo jazdy, stanie teraz także przed sądem. Grożą mu 2 lata więzienia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?