Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pedofil nagabywał pod szkołą. Trafił do aresztu

Artur Szałkowski
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Polska Press Grupa
Sąd Rejonowy w Wałbrzychu wydał decyzję o zastosowaniu aresztu tymczasowego na okres trzech miesięcy wobec 64-letniego wałbrzyszanina. Jest to ten sam mężczyzna, którego 10 lutego w pobliżu szkoły podstawowej zatrzymał patrol policji. 64-latek nagabywał tam uczniów. Po złożeniu zeznań został wypuszczony do domu, bo nie było dowodów na to, że dopuścił się przestępstwa. Tym razem śledczy zgromadzili wystarczający materiał dowodowy, by sąd przychylił się do wniosku prokuratury o zastosowaniu aresztu.

- Mężczyzna usiłował doprowadzić osoby małoletnie do innych czynności seksualnych. Próbował też je zmuszać do określonych zachowań. Na szczęście, nie udało mu się zrealizować zamiarów - mówi Marcin Witkowski, prokurator rejonowy w Wałbrzychu. - Mężczyzna był w przeszłości dwukrotnie skazywany za przestępstwa pedofilskie przez sądy w Wałbrzychu i w Świdnicy. Odbył kilkuletni wyrok pozbawienia wolności.

Przed sądem w obecności psychologa przesłuchano sześcioro uczniów wałbrzyskich szkół podstawowych z Sobięcina, Śródmieścia i Podgórza, którzy byli nagabywani przez mężczyznę.

Z uzyskanych przez nas informacji wynika, że sprawa ma charakter rozwojowy i przesłuchani zostaną kolejni uczniowie. Według naszych informacji, do zatrzymania i aresztowania mężczyzny doszło dzięki działaniom policji oraz czujności rodziców uczniów.

Po incydencie odnotowanym w lutym, przypadki nagabywania uczennicy i ucznia przez mężczyznę w średnim wieku odnotowała w marcu także dyrekcja szkoły podstawowej na wałbrzyskim Podgórzu. Dzieci nie weszły w dyskusję z nieznajomym, szybko oddaliły się w bezpieczne miejsce.

Sprawa została potraktowana poważnie. W pobliżu wszystkich szkół w mieście regularnie pojawiały się umundurowane i operacyjne patrole policji. W szkołach organizowane były też pogadanki dla uczniów, jak mają się zachować w przypadku nagabywania przez nieznajomego.

Mimo działań prewencyjnych wśród rodziców zapanowała psychoza strachu. W efekcie na Podgórzu doszło do nieprzyjemnego incydentu. Za pedofila niesłusznie uznano ojca jednego z uczniów. Mężczyznę musiała przepraszać dyrekcja placówki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska