Przygotowując spektakl – koncert Return to the Voice, Grzegorz Bral wraz z Maciejem Rychłym (autorem muzyki z Jeanem-Claude’em Acquavivą) spenetrowali dawną szkocką kulturę, zagłębiając się w archiwa muzyczne, nagrane od lat 30. do 60. zeszłego wieku. Muzycy Pieśni Kozła i gościnnie występująca Anna Maria Jopek śpiewali pieśni powstałe z tych wykopalisk. Prawie cały koncert wyśpiewali w języku gaelic, więc nie można było zrozumieć treści. Trochę szkoda, bo na pewno poematy są bogatsze niż nasza wyobraźnia. Na tę jednak postawił Grzegorz Bral – reżyser całości, który do końca zastanawiał się, czy udostępnić publiczności tłumaczenia. Bez nich słuchający mogli skupić się na bogactwie muzyki.
Wydaje się, że muzyka Szkotom towarzyszyła w prawie wszystkich czynnościach życia. A artyści? Wszyscy tu są doskonali – swoiście podkreślający wokale Maciej Rychły, grający na sierszeńkach, użyte w ostatniej scenie ligawki (dęte instrumenty), świetnie prowadzący wokalistów Kacper Kuszewski, pełniący rolę kierownika muzycznego. I śpiewający: Anna Maria Jopek, Emma Bonnici, Henry McGrath, Ilenia Cipollari, Julianna Bloodgood, Kacper Kuszewski, Łukasz Wójcik, Maria Sendow, Monika Dryl, Paolo Garghentino, Rafał Habel, Christopher Sivertsen – każde z nich to wielka osobowość, a nikt w tym szczególnym zespole nie nie starał się błyszczeć własnym światłem. Pokazali, że umiejętność pracy zespołowej jest wartością podkreślającą artyzm wydarzenia. Doceniam też fizyczne poświęcenie, bo kościół św. Marii Magdaleny nie jest ogrzewany; było tam zimniej niż na zewnątrz.
Teatr Pieśń Kozła, „Return to the Voice”, spektakl premierowy 20 grudnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?