Orkan, czyli silny cyklon, przeszedł już nad Wielką Brytanią i Francją, dotarł do Niemiec, Holandii, Belgii i Danii. Wyrządził tam liczne szkody: powalił drzewa, które zerwały linie wysokiego napięcia i uniemożliwiły ruch pociągów i samochodów. Odwołano także wiele połączeń lotniczych. U naszych zachodnich sąsiadów orkan miał w porywach ponad 170 km/h.
– Dziś w nocy orkan przejdzie nad Morzem Bałtyckim kierując się w stronę Finlandii. Samo jego centrum ominie Polskę, ale wiatr będzie groźny także w naszym kraju – mówi Piotr Mańczak, dyżurny synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.
Nad morzem orkan osiągnie prędkość ponad 100 km/h, w Wielkopolsce 80 km/h, a na Dolnym Śląsku wiatr osiągnie do 65 km/h - im dalej na południe kraju, tym będzie słabszy.
– Skutkiem cyklonu będzie ochłodzenie o kilka stopni w kolejnych dniach. Temperatura wyniesie niewiele powyżej 10 stopni Celsjusza – mówi Piotr Mańczak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?