Giorgio Madia podbił wrocławską publiczność świetną realizacją „Córki źle strzeżonej”. I już wtedy nie tylko chwalił balet Opery Wrocławskiej, ale też zapowiedział, że wróci do nas, by zrobić „Coppelię” Leo Delibesa, jedno z najbardziej znanych i lubianych przedstawień baletowych.
Słowo stało się ciałem – Madia rozpoczął właśnie próby sceniczne, nie może się nachwalić formy zespołu (a szczególnie pary solistów Pauliny Woś i Łukasza Ożgi).
Na wczorajszej konferencji prasowej zdradził, że i w scenografii i w kostiumach obecne będą polskie akcenty, na których bardzo mu zależało (to koronki), a Tadeusz Zathey, kierownik muzyczny najnowszej premiery, przypomniał, że autor „Coppeli” – Leo Delibes – miał żonę Polkę, Polską się fascynował, a w swoim balecie wykorzystał twórczo kompozycje... Stanisława Moniuszki.
– To nie tylko mazur, ale też pieśń „Poleć pieśni z miasta”, którą melomani rozpoznają od razu – mówił dyrygent. „Coppelia” Leo Delibesa to balet komiczny. Premiera była w 1870 roku w Paryżu, a inspiracją libretta była jedna z opowieści E.T. Hoffmanna „Der Sandmann und Die Automaten”. Fabuła opowieści o szalonym naukowcu, który usiłuje skonstruować żywą lalkę, rozgrywa się w małym galicyjskim miasteczku. Widzowie obserwują szalonego naukowca usiłującego skonstruować żywą lalkę i dwójkę zakochanych w sobie młodych ludzi: Swanildę i Franza.
Giorgio Madii, ceniony choreograf, nie kryje, że jest twórcą bardzo wymagającym i zespołowi, z którym pracuje, zawsze wysoko stawia poprzeczkę. Dlatego w „Coppeli” tancerze nie tylko mają tańczyć, ale też grać, tak, by wciągnąć widza w dramaturgię baletowej opowieści.
– Zawsze kochałem muzykę i to dzięki niej zacząłem tańczyć. Dlatego tak cieszy mnie, że „Coppelię” zrealizujemy z orkiestrą, a nie z muzyką z płyty. Bo to oznacza, że tancerze będą podążać za tym, co na scenie jest najważniejsze, za muzyką właśnie – mówił Giorgio Madia.
Premiera „Coppeli” już 29 grudnia, kolejne spektakle 30 i 31 grudnia oraz 1 stycznia. Te pierwsze cztery spektakle zostaną wystawione z towarzyszeniem orkiestry. Następne będą już z muzyką z płyt CD. Bilety w cenie od 200 do 40 zł (wejściówki) do kupienia w kasie opery. Premiera o g. 19.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?