Wyjaśnij, jaki był cel Posłania NSZZ Solidarność do ludzi pracy Europy Wschodniej? W odpowiedzi odwołaj się do powstania dokumentu i przykładów reakcji przedstawicieli władz państwowych oraz przedstawicieli opozycji z państw bloku komunistycznego. Takie zadanie wylosowała trójka reprezentantów Dolnego Śląska w pierwszym etapie finału Olimpiady Solidarności, ogólnopolskiego konkursu wiedzy o najnowszej historii Polski z okresu lat 1970-1990. Miejscem finału 4. edycji konkursu jest Centrum Historia Zajezdnia.
Drużyna z Dolnego Śląska składa się z trójki najlepszych uczniów wyłonionych w etapie wojewódzkim w marcu. Wcześniej się nie znali, każdy uczy się w innej szkole, ale to nie przeszkodziło im w przygotowaniu się do finału. Zadanie było dla nich średniej trudności. - Komisja pytała o szczegóły, ważne było myślenie przyczynowo-skutkowe – opowiada Michał Gwardyński z XII Liceum Ogólnokształcącego we Wrocławiu. W sali egzaminacyjnej towarzyszyła mu Karolina Taboła z liceum ze Zgorzelca i Oskar Adamski z ogólniaka działającego przy Politechnice Wrocławskiej.
Zadowoleni byli także finaliści z Podlasia. Oni rozstrzygali, czy pierwszy artykuł Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej był realizowany w rzeczywistości. Reprezentanci województwa mazowieckiego po wyjściu z sali cieszyli się, że od pięcioosobowej komisji usłyszeli konkretne pytania. Musieli opowiedzieć o skutkach dla Polski, jakie pociągnęły za sobą następujące wydarzenia: Konferencja Bezpieczeństwa i Współpracy Europejskiej w Helsinkach, wybór kardynała Karola Wojtyły na papieża oraz agresja ZSRR na Afganistan. - Było w porządku – ocenia Dominika Dudek z 37. Liceum w Warszawie.
Nie wszystkim jednak poszło jak z płatka. Drużyna z opolskiego musiała porównać trzy postaci. Niestety, jednej z nich zupełnie nie znali. Pytanie ich zaskoczyło, więc podejrzewają, że opolskie nie obroni tytułu sprzed roku.
Jury przyznaje, że jedni wypadli lepiej, inni słabiej, ale poziom wiedzy uczestników jest imponujący. A finaliści mieli kogo zadziwiać, bowiem przewodniczącym komisji jest wybitny historyk, prof. Jerzy Eisler, dyrektor oddziału IPN w Warszawie. - W Polsce rozpowszechniony jest pogląd, że młodzież nie interesuje się historią. Prawdą jednak jest, że zawsze byli i są młodzi ludzie o wiedzy wybitnej. Poziom ich wiedzy przewyższa poziom wiedzy niektórych nauczycieli historii, pseudoekspertów i wykładowców akademickich – docenia profesor.
Po chwili wytchnienia uczniowie z szesnastu województw zaczęli drugi etap finału. Najpierw prezentacja multimedialna, później pytania od jury. Na wszystko mieli pięć minut. Prezentację przygotowywali na jeden z trzech podanych tematów, m.in. mogli opowiedzieć o dowcipie i anegdocie jako o narzędziu sprzeciwu wobec propagandy PRL.
Finaliści rywalizowali o miejsca na wyższych uczelniach. Każda osoba ze zwycięskiej drużyny będzie miała prawo wyboru dowolnego kierunku studiów na Uniwersytecie Wrocławskim, Jagiellońskim, Gdańskim lub Warszawskim. - Laureaci pierwszych trzech miejsc otrzymają nagrody pieniężne, podobnie jak nauczyciel, który opiekuje się daną drużyną – informuje Patrycja Marczuk z Fundacji Centrum Solidarności – organizatora konkursu.
Dzień z historią zakończy wieczorny koncert zespołu Coma. Jutro w Zajezdni najlepsi odbiorą nagrody. Początek uroczystej gali o godz. 11.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
