MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Okrutny sadysta deptał i kopał bezbronne zwierzę. To wszystko przy okrzykach dopingujących kolegów. Bulwersujące nagranie trafiło do sieci

Karolina Kwiatek
Karolina Kwiatek
Katował bezbronne zwierzę, koledzy kibicowali. Bulwersujące nagranie trafiło do sieci
Katował bezbronne zwierzę, koledzy kibicowali. Bulwersujące nagranie trafiło do sieci Internet/Facebook: Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu
Po sieci krąży skandaliczne nagranie, na którym widać, jak mężczyzna maltretuje żywe zwierzę. Kuna jest kopana, ma gniecioną głowę. Zwierzę przeżywa prawdziwe katusze. Mimo okrzyków kolegów, zachęcających sadystę do zadawania kolejnych uderzeń, wciąż słychać skomlenie bezbronnego zwierzęcia.

Nagranie z Oleśnicy (woj. dolnośląskie) trafiło do sieci na początku czerwca. Widać na nim, jak młody mężczyzna maltretuje kunę. Ze względu na drastyczność obrazu, zwierzę zostało zamazane, jednak piski, które wydaje, nie pozostają złudzeń. Musiało cierpieć prawdziwe katusze.

Poniżej znajdziecie ocenzurowane nagranie:

Sprawa została zgłoszona na policję. Funkcjonariusze z oleśnickiej komendy wiedzą, kto zamieścił film. Przesłuchali młodego mężczyznę i zabezpieczyli jego telefon. Ustalili także nazwiska osób, które brały udział w katowaniu bezbronnego zwierzęcia.

- Czynności z tymi osobami będą wykonywane. Wszyscy muszą się liczyć z konsekwencjami w związku z naruszeniem przepisów Ustawy ochronie zwierząt. Nie może być przyzwolenia na tego typu zachowania i policjanci zawsze będą reagować natychmiast, a sprawcy nie pozostaną bezkarni - przekazują funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Jeśli mężczyzna, którego widać na nagraniu, usłyszy zarzut znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem, będzie grozić mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

W tej okolicy zostało wykonane nagranie:

Zobacz tez:

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska