Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ochlapał cię samochód? Warto powalczyć o odszkodowanie

Daniel Świerczewski
13.06.2015 wroclawgazeta wroclawskawroclaw nowy swiat intensywne opady deszczu kaluzejaroslaw jakubczak/polska pressdeszcz burza pogoda wroclaw samochod kaluza chodnik jezdnia
13.06.2015 wroclawgazeta wroclawskawroclaw nowy swiat intensywne opady deszczu kaluzejaroslaw jakubczak/polska pressdeszcz burza pogoda wroclaw samochod kaluza chodnik jezdnia Jaroslaw Jakubczak/Polska Press
W deszczowe dni nietrudno zostać ochlapanym przez samochód. Niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że można pójść z tym do sądu. Nieważne, czy efektem tego jest ubrudzone ubranie, czy uraz ciała. W niektórych wypadkach może za to grozić nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.

- Osoba, która dopuści się uszkodzenia lub zniszczenia mienia, czy też uszkodzenia ciała, może liczyć się z konsekwencjami – mówi asp. szt. Paweł Petrykowski, rzecznik prasowy dolnośląskiej policji. - Osoba poszkodowana powinna zapisać numer rejestracyjny samochodu, w którym kierowca dopuścił się konkretnego czynu. O tym, czy jest to wykroczenie, czy już przestępstwo, zadecyduje wartość poniesionej szkody. Jeżeli uszkodzenie wycenione zostanie poniżej kwoty 525 zł, to wówczas jest to wykroczenie. Jeżeli powyżej tej kwoty, to już przestępstwo.

Kiedy zostaniemy ochlapani i ponieśliśmy szkody, powinniśmy ze spisanymi numerami rejestracyjnymi auta pójść na najbliższy posterunek policji. Kierowca zostaje wezwany i policja ustala, czy działanie prowadzącego pojazd było celowe. Później w zależności od szkody, ustala się kwotę odszkodowania.

Do sądu nie warto jednak iść w przypadku, gdy ktoś tylko zniszczył nam ulubioną koszulę. - Teoretycznie sąd może zająć się taką sprawą. W praktyce jednak, uszkodzone ubranie ma niższą wartość niż obsługa prawna i narazimy się tylko na straty – mówi Łukasz Klimczyk, radca prawny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska