Nowatorska metoda walki z glejakiem dostępna u nas

Pierwsza w regionie operacja wykorzystująca fluorescencję onkologiczną została przeprowadzona na początku sierpnia przez Zespół Oddziału Neurochirurgii Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego im. T. Marciniaka na wrocławskich Stabłowicach.

Zabieg polegał na zastosowaniu unikalnego zjawiska „zabarwienia” specjalnym kontrastem zaatakowanych przez nowotwór tkanek, co pozwoliło operatorowi na dokładniejsze niż do tej pory wycięcie chorych obszarów mózgu.

Przed rozpoczęciem zabiegu pacjentowi podano kontrast - lek o nazwie kwas 5-aminolewulinowy, w skrócie 5-ALA. Wcześniejsze badania potwierdziły, że komórki nowotworowe glejaka mają tendencję do kumulowania tego kwasu i po oświetleniu falą świetlną fioletowo-niebieską zaczynają „świecić”, co jest możliwe do zobaczenia w specjalistycznym mikroskopie operacyjnym.

Takie „zabarwienie” zmienionych chorobowo stref pozwoliło lekarzom dokładnie wychwycić więcej drobnych fragmentów guza, które w normalnym świetle nie są do odróżnienia od zdrowych tkanek. Wspomniane świecenie ma barwę różową/czerwoną - im bardziej intensywna, tym większe jest nacieczenie obserwowanego obszaru nowotworem.

Od momentu rozpoznania glejaka złośliwego zostaje człowiekowi bez podjęcia leczenia do pół roku życia

− Unikalność tej metody polega na tym, że dzięki „świeceniu” chorych stref działania podejmowane w czasie zabiegu są bardziej skupione na obszarach zmienionych chorobowo, a strefy nieobjęte naciekiem mogą zostać ominięte przez operatora. Oczywiście ryzyko przy tej metodzie operacyjnej nie zostaje wyeliminowane całkowicie, ale jest zauważalnie zmniejszone, natomiast skuteczność zabiegu zostaje znacząco podniesiona – mówi dr n. med. Dariusz Szarek, zastępca ordynatora Oddziału Neurochirurgii Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego im. T. Marciniaka.

Glejaki, szczególnie glejaki złośliwe, mimo rozwoju onkologii, pozostają chorobą szczególnie trudną w leczeniu. Jej skuteczność, mierzona czasem do wznowy wzrostu guza oraz niekiedy czasem przeżycia, jest wyraźnie mniejsza, niż w przypadku innych nowotworów, gdzie nierzadko uzyskuje się wyleczenie.

Przeżycie od momentu rozpoznania nowotworu bez leczenia jest mierzone w miesiącach i z reguły nie jest dłuższe niż 6 miesięcy.
W przypadku zabiegów z zastosowaniem fluorescencji onkologicznej, badania naukowe pokazują, że usunięcie ponad 95%, a optymalnie ponad 98% guza wyraźnie pozytywnie wpływa na czas wznowienia choroby. Liczby, które idą za tą metodą, pozwalają na niemal dwukrotne powiększenie grupy pacjentów bez wznowy guza 6 miesięcy po operacji w stosunku do chorych operowanych bez fluorescencji. Co więcej, zabieg ten znacząco poprawia skuteczność innych, jednocześnie stosowanych metod leczenia, m.in. chemicznego i radioterapii. Jest to dzięki temu jedno z najbardziej rewolucyjnych usprawnień techniki operacji glejaków złośliwych mózgu w zakresie ostatnich 10-20 lat.

Dzięki „świeceniu” chorych stref chirurg może dokładniej je wyciąć, nie naruszając sąsiednich, zdrowych tkanek

Leczenie jest w pełni dostępne dla pacjentów z naszego regionu w ramach kontraktu NFZ, który posiada szpital. W wyniku przeprowadzonej procedury przetargowej, udało się ostatecznie zakupić preparat – lek. Lekarze pracujący w Oddziale Neurochirurgii ukończyli specjalistyczne szkolenie uprawniające do stosowania tego preparatu, zalecane w Unii Europejskiej. Nowy szpital posiada dwa unikalne mikroskopy operacyjne wyposażone w pełne instrumentarium do fluorescencji śródoperacyjnej - nowotworowej, jak i naczyniowej.

− Z przyjemnością możemy zatem przekazać, że dzięki wyszkoleniu personelu oraz posiadanemu sprzętowi kolejna najnowocześniejsza światowa metoda wspierająca leczenie glejaków złośliwych mózgu jest już dostępna dla pacjentów w Szpitalu im. Marciniaka – podsumowuje dr n. med. Dariusz Szarek.