MKTG SR - pasek na kartach artykułów
5 z 9
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Z jednym z mieszkań przed modlitwą i rozmową poprosiłem o...
fot. Łukasz Zarzycki / Echo Dnia

Nietypowe sytuacje podczas wizyty duszpasterskiej. To naprawdę się zdarzyło na kolędzie!

Niefortunne wtargnięcie

Z jednym z mieszkań przed modlitwą i rozmową poprosiłem o skorzystanie z toalety. Nie było problemu. Wchodząc do pomieszczenia zauważyłem, że nie ma zasuwki ani zamka. Pomyślałem, że przecież rodzina wie, to nic się nie wydarzy.

Po kilku chwilach słyszę jakąś kłótnie i nagle niespodziewanie do łazienki wparowuje z hukiem nastolatek, krzycząc: „Mówiłem ci, nie będę z jakimś księdzem siedział i się modlił. Poczekam w łazience, a wy się nim zajmijcie!”. Zatrzasnął drzwi, odwrócił się i zobaczył mnie – księdza w sutannie. Myłem ręce. Zdębiał. Szczerze – ja też. „Szczęść Boże” – wydukał. „Szczęść Boże. Już nie zajmuję łazienki. Bardzo proszę” - odpowiedziałem. „Dziękuję” – usłyszałem.

Wróciłem do rodziny. Pomodliliśmy się, potem chwila rozmowy. Chłopiec nie wyszedł z łazienki. Mama próbowała go tłumaczyć, ale szybko zmieniłem temat. Wiem, że mógł słyszeć rozmowę. I go w pełni rozumiem. Ja też bym na jego miejscu nie wychodził, bo pewnie uznał, że niefortunnie wszystko wypadło.

Przeczytaj niezwykłe historie z kolędy na kolejnych slajdach! Kliknij strzałkę lub na smartfonie przesuń palcem w prawo!

Zobacz również

Utrudnienia na ważnym skrzyżowaniu w centrum Tarnowa. Nie działają światła!

NOWE
Utrudnienia na ważnym skrzyżowaniu w centrum Tarnowa. Nie działają światła!

Nowy projekt-room w Kaliszu

NOWE
Nowy projekt-room w Kaliszu

Polecamy

Tragedia na drodze. Nie żyje dwóch motocyklistów, trzeci jest ranny

Tragedia na drodze. Nie żyje dwóch motocyklistów, trzeci jest ranny

Nowym mostem na kąpielisko Kopalnia. Za chwilę rusza budowa!

Nowym mostem na kąpielisko Kopalnia. Za chwilę rusza budowa!

W sobotę 70. ORLEN Memoriale Janusza Kusocińskiego

W sobotę 70. ORLEN Memoriale Janusza Kusocińskiego