Najzamożniejsze miasta, miasteczka, gminy i powiaty. Jak wypada Wrocław?
Najzamożniejsze w Polsce gminy miejskie
Przebudowa starego dworca kolejowego na nowoczesne centrum kultury, budowa ścieżek rowerowych i budowa przedszkola – to najważniejsze inwestycje zrealizowane w Świeradowie-Zdroju, który zapewnił dolnośląskiemu miasteczku pewne 3 miejsce w rankingu zamożności wśród gmin miejskich z dochodami na poziomie ponad 10 tysięcy złotych na mieszkańca w ubiegłym roku. Skąd awans i tak wysoka pozycja?
Świeradów - Zdrój liczy nieco ponad 4 tys. mieszkańców i jest chętnie odwiedzany przez turystów i kuracjuszy. Na poziom zamożności miał wpływ zarówno rozwój lokalnych podmiotów gospodarczych, turystyki, ale też wzrost wpływów z podatków. Dochody z podatku od nieruchomości w 2018 roku wyniosły ponad 4,3 mln zł i były wyższe niż rok wcześniej o 219 tys. zł. Natomiast wpływy z opłaty uzdrowiskowej wyniosły 2,2 mln zł – więcej o 254 tys. zł. Zastrzyk gotówki wspomógł inwestycje. Jedną z najważniejszych jest budowa przedszkola miejskiego. Kolejna inwestycja to ścieżki rowerowe, wybudowano ich 4 km. Oznakowane zostały 26 słupkami drewnianymi, na których umieszczono tabliczki kierunkowe i z nazwami poszczególnych odcinków. Najważniejsza była jednak przebudowa byłego dworca kolejowego na centrum muzealno-kulturalne. Powstała sala wystawowa prezentująca historię kolei izerskiej – tutaj umieszczona została ruchoma makieta odzwierciedlająca przebieg linii kolejowej 336 wraz z infrastrukturą techniczną. Powstała sala widowiskowo-wystawienniczo-warsztatowa i pracownie: muzyczna, fotograficzna, plastyczna oraz harcówka. Odbudowano peron wraz z wiatą peronową oraz fragmentami toru do prezentacji zabytkowego taboru kolejowego.
Wśród małych miast miejscami na szczycie rankingu zamieniły się Krynica Morska i Dziwnów. Nie znaczy to, że nie obserwujemy żadnych gwałtownych przetasowań na dalszych pozycjach w rankingu. Ale częściej są one wynikiem różnych specyficznych zmian organizacyjnych pociągających za sobą inne zapisy księgowe, a nie nagłych zmian sytuacji gospodarczej. Tym razem spektakularna zmiana dotknęła Byczynę na Opolszczyźnie, która w ciągu jednego roku awansowała z 262. na 4. miejsce wśród małych miast. Rozwiązaniem tej zagadki jest przede wszystkim wpływ w wysokości 47 mln zł (więcej niż cały budżet miasta w poprzednim roku) zaksięgowany jako „zbycie praw majątkowych” w dziale „Kultura i ochrona dziedzictwa narodowego”. Było to związane z umowami sprzedaży udziałów przez gminę i tworzeniem spółki Rycerska Byczyna. Chodzi więc raczej o chwilową, związaną z meandrami zapisów księgowych, a nie stałą poprawę pozycji miasta w naszym rankingu.