Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Największy wrocławski sylwester nie wypalił. Ludzie wściekli

Marcin Moneta
To miał być największy wrocławski sylwester. Nic z tego. Impreza International New Year's Eve w Hali Ludowej się nie odbędzie. Przeniesiono ją do klubu Eter. Powód? Z planowanych 10 tysięcy biletów organizatorzy sprzedali tylko 1300. Ci, którzy kupili wejściówki, nie zostawiają na organizatorach suchej nitki. A firma proponuje w ramach przeprosin darmowe piwo.

- Nie znamy przyczyn przeniesienia imprezy. Dostaliśmy jedynie lakoniczną informację od organizatora o zmianie lokalizacji - mówi Agnieszka Wardawa z Hali Ludowej.

- Ambitnie założyliśmy, że sprzedamy przynajmniej 5 tys. biletów. Niestety, to się nie udało. Sprzedaliśmy 1300 wejściówek, dlatego nawet dla komfortu bawiących się lepiej jest przenieść imprezę do klubu Eter, niż bawić się w wielkiej hali - mówi Gazecie Wrocławskiej Przemysław Bandura, prezes firmy Evento, która organizuje imprezę. - Chcę zaznaczyć, że 1300 uczestników to i tak bardzo dużo. Z naszych informacji wynika, że to będzie największa impreza sylwestrowa na Dolnym Śląsku. W programie nic się nie zmienia. Zmieniło się tylko miejsce. Każdy, kto chce z tego powodu zrezygnować, może zwrócić bilet w punkcie zakupu. Dostanie zwrot pieniędzy

- Osoby, które zakupiły bilet do Hali Stulecia zyskają dodatkowe profity. Darmowe piwo bez limitu serwowane będzie już od początku imprezy (19.30) do godziny 21.00 - czytamy na oficjalnej stronie imprezy.

Tymczasem uczestnicy imprezy nie zostawiają na organizatorach suchej nitki. W ciągu kilkunastu godzin na Facebooku pojawiło się kilkadziesiąt wpisów niezadowolonych imprezowiczów. - 100zł za miejsce stojące i nic więcej? Śmiech na sali. Za co ja zapłaciłam te pieniądze? Za wejście i stanie? Za te pieniądze lepiej bym się bawiła gdzie indziej - pisze Klaudia Fryt. - Tu w grę wchodzą ogromne pieniądze a nie jakieś tam dobro uczestników - denerwuje się Marek Król. - Kolejny wstyd na całą Europę dla Polski. Brawa dla organizatorów, podobnie jak z organizacją meczu Polska-Anglia - narzeka Adrian Nocuń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska