Podczas wykładu mieliśmy okazję zobaczyć najstarszą książkę napisaną w języku polskim - „Ecclesiastes Xyęgi Salomonowe, które polskim wykładem kaznodzieyskye myanuiemy”, której już sam tytuł znacznie… odbiega od dzisiejszej pisowni. Książka z 1522 roku niejako instytucjonalizuje polską ortografię, do tamtej pory dość niezorganizowaną.
Inną perełką w zbiorach Narodowego Zakładu im. Ossolińskich we Wrocławiu, zaprezentowaną podczas wykładu był pierwszy traktat o polskiej ortografii. Autor książki „Ortographia polska” z roku 1551 starał się w niej raz na zawsze uregulować kwestie używania w wyrazach liter „ą” i „ę” czy na przykład „i” i „y”.
Kolejnym traktatem był zaś „Nowy karakter Polski”, na łamach którego jego autor, Jan Januszowski napisał: „Mamy nie ortografię, ale rychlej tautografię. Używamy bowiem liter w pisaniu więcej, niż potrzeba […], in summa krzywdę wielką i sromotę sami sobie i przyrodzeniu własnemu języka naszego czynimy”. Z tym zdaniem zgodzi się pewnie wielu uczniów, którzy już jutro rozpoczną nowy rok szkolny i na lekcjach języka polskiego uczyć się będą zawiłych prawideł polskiej ortografii.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?