W blisko 150 gminach na Dolnym Śląsku (na 169) w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19 jest mniej niż połowa mieszkańców.Niestety, wśród najgorszych są samorządy, których ten odsetek nie przekroczył 40 proc., a nawet takie, które są wciąż dalekie od tego pułapu. Dla porównania dodajmy, że wśród najlepiej wyszczepionych gmin w naszym regionie odsetek osób, które przyjęły dwie dawki przekroczył 65 proc. W całej Polsce w pełni zaszczepiło się niespełna 20 mln osób - wynika z danych przekazanych przez resort zdrowia. Wynika z nich też, że około 99 proc. zakażonych koronawirusem w minionych tygodniach to osoby niezaszczepione. Wprawdzie rząd nie podjął jeszcze decyzji w sprawie ewentualnych obostrzeń w czasie jesiennej fali pandemii, jednak z dotychczasowych zapowiedzi ministra zdrowia, wynika, że zależnie od liczby zakażonych, będą one wprowadzane lokalnie. Im mniej osób niezaszczepionych w poszczególnych gminach w jednym powiecie, tym większe ryzyko, że zostanie on objęty obostrzeniami.Na kolejnych stronach pokazujemy 20 dolnośląskich gmin, w których zaszczepiło się stosunkowo najmniej osób i które narażone są na ewentualny lockdown. Uszeregowaliśmy je od najwyższego do najniższego odsetka wyszczepionych osób.
Tomasz Czachorowski/Polska Press
