Pomysł konstrukcji narodził się na Politechnice dwa lata temu. - Inspiracją były wydarzenia wojny w Iraku. Polacy byli zszokowani informacjami, że nasi żołnierze, najeżdżając na miny, giną z powodu braku odpowiednio opancerzonych samochodów - wspomina profesor. Transporter doczekał się prezentacji na targach wojskowych MSPO 2010 w Kielcach. Waży 12,5 t, mieści 10 żołnierzy, ma 10-milimetrowy pancerz. - Z otwartymi drzwiami przypomina słonia, co budziło podziw wśród zainteresowanych - podkreśla prof. Rusiński.
Nie wszyscy na Politechnice już wiedzą o nowoczesnym wozie dla żołnierzy. Student Krzysztof Matyński: - Ja nic o tym nie wiem, ale mój brat studiuje na Wydziale Mechanicznym, to na pewno coś kojarzy.
Kołowy transporter opracowało konsorcjum Wydziału Mechanicznego i polskiej firmy Germaz. Projekt pochłonął 5 mln złotych. - Od państwa otrzymaliśmy jedną piątą sumy, więc potrzebny był inwestor, który dołoży pozostałe środki. Była nim firma Germaz - tłumaczy profesor.
Pracując nad wozem bojowym, Politechnika Wrocławska stworzyła własne patenty. Innowacyjny jest w pełni kanciasty kształt kadłuba przypominający literę V. To sprawia, że jest on odporny zarówno na wybuchy min, jak ostrzał z broni strzeleckiej i lekkiej artylerii.
- Proszę zwrócić uwagę, że hummer w porównaniu do naszego transportera jest płaski - chwali się profesor.
Do budowy pojazdu wykorzystano stal i laminaty. Drugim atutem konstrukcji jest podwozie zbudowane na bazie mercedesa unimog. Elastycznie podwieszone do karoserii umożliwia jazdę po nierównym terenie, a dodatkowo chroni załogę przed wybuchem.
Naukowcy zaprojektowali specjalne fotele na ruchomych szynach, zwiększające bezpieczeństwo załogi. Pojazd przeszedł testy na poligonie.
Chęć zakupu pojazdu pancernego z Politechniki wyraziło już kilka krajów z Europy i Azji. Ale ze względu na tajemnicę handlową ich nazwy nie są podane do wiadomości publicznej. Pomimo zainteresowania polskich oficerów, brak na razie zamówień na produkcję dla Wojska Polskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
