Na krótki wypad do pobliskich Czech lub wczasy w Grecji – weź ze sobą osobistego tłumacza Vasco

Materiał informacyjny Vasco Electronics
A gdyby tak móc przełamać na wakacjach wszystkie bariery językowe… Bez problemu porozumieć się z ulicznym sprzedawcą w Wietnamie, pogawędzić z Grekiem w tawernie nad morzem Egejskim, porozmawiać o uprawie oliwek z włoskim rolnikiem? Bez problemu dogadać się z Czechem w Pradze? Urlop od razu byłby lepszy, bo nic tak nie zbliża ludzi jak swobodna rozmowa. Tylko jak to zrobić? Nauczyć się w miesiąc greckiego czy włoskiego? To przecież niemożliwe! Ale jest urządzenie, które bez problemu porozmawia za Ciebie! To Vasco Translator V4.

Ileż to razy słyszałeś od znajomych, że chcieliby móc swobodnie porozmawiać podczas wakacji. Bez problemu spytać o drogę do Pałacu Buckingham w Londynie, nie pomylić pociągów na stacji kolejowej w Paryżu, czy w końcu bez błądzenia dojechać do europejskich plaż - Zlatni Rat w Chorwacji. Teraz bariera językowa nie będzie już przeszkodą. Warto przed podróżą zainteresować się tłumaczem Vasco Translator V4. To małe i poręczne urządzenie, które… rozwiązuje języki!

Vasco Translator V4 – bez barier językowych

Osobisty tłumacz przydaje się nie tylko podczas wakacji na własną rękę. Ile razy przeczytać można na forach internetowych, że ktoś pojechałby na wczasy za granicę – nawet te organizowane przez biura podróży – ale obawia się, że nie poradzi sobie z językiem w recepcji, czy przy barze. A być może rozboli go gardło i nie będzie umiał kupić odpowiedniego leku w aptece? Nie przeczyta na stołówce, co akurat jest w podgrzewaczach? Vasco Translator V4 szybko pomoże rozwiązać ten problem.

Jak działa Vasco Translator V4?

To poręczne urządzenie z wbudowanym internetem, więc nawet hotelowe wi-fi nie będzie potrzebne. Tłumaczy aż 108 języków, a co więcej – bez problemu tłumaczy też menu w restauracji czy tablice informacyjne. Plusem jest duży i ergonomiczny 5-calowy ekran dotykowy, dzięki któremu można swobodnie poruszać się po urządzeniu oraz fizyczne, jak i cyfrowe przyciski - żaden inny tłumacz na rynku nie ma obu opcji! Co więcej – Vasco Translator V4 ma też mocne głośniki. Nie trzeba się martwić, że osoba, z którą się rozmawia, nie usłyszy tłumacza. Co ciekawe – urządzenie zapisuje i udostępnia tłumaczenia. Można jeszcze raz zobaczyć jak dotrzeć w dane miejsce, albo w razie wizyty u lekarza, pokazać potem w aptece historię rozmowy. Oczywiście nikt nie chce chorować podczas urlopu, ale takie rzeczy się zdarzają, więc lepiej dmuchać na zimne. I mieć przy sobie osobistego tłumacza.

Vasco – eksperci od tłumaczeń

Firma Vasco zaczynał od małego biura w Krakowie, a teraz działa w niemal 20 krajach na 4 kontynentach. Ich tłumacze szturmem zdobywają światowy rynek. Nie ma się co dziwić. Są proste w obsłudze, niezawodne i intuicyjne. Krakowska firma udowadnia, że cały świat jest w zasięgu ręki!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska