Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mniej czarowania, więcej boksowania! I sto lat! Dziś urodziny Diabła. W sobotę walka!

Wojciech Koerber
Diablo Włodarczyk w czasie wrocławskiej konferencji prasowej (8 sierpnia).
Diablo Włodarczyk w czasie wrocławskiej konferencji prasowej (8 sierpnia). Janusz Wójtowicz
Hala Ludowa widziała już trochę niezłego, zawodowego boksu. 2 października 1998 roku 40-letniego wówczas Tima Witherspoona pokonał Andrzej Gołota, co z pierwszego rzędu obserwowali m.in. śp. Pershing i kilku innych dżentelmenów noszących ksywki ze sklepu mięsnego.

Krzysztof Włodarczyk kontra Francisco Palacios to także pojedynek Diabła z Czarodziejem, gdyby się trzymać ringowych przydomków obu pięściarzy. A jednak pierwsza ich walka, z kwietnia zeszłego roku (Bydgoszcz), zapamiętana została jako jedna z najnudniejszych w historii światowego boksu. To nie był krwawy horror, raczej kołysanka. Ani Diabeł nie próbował strącić rywala do piekła, a ni ten rywal nikogo nie oczarował. Brakowało sztuczek, niekoniecznie diabelskich. Jakichkolwiek. Do tamtego pojedynku najbardziej pasują następujące kostyryzmy (to od red. Andrzeja Kostyry): "Obaj byli ostrożni jak bankier udzielający kredytu hipotecznego w czasach kryzysu" lub “uciekali przed sobą skuteczniej niż Lee Marvin z Alcatraz".

Ufamy, że w sobotni wieczór we wrocławskiej Hali Ludowej obowiązujące będą tego typy kostyryzmy: "ma takie same szanse na przetrwanie jak kropla rosy w piekle", "jest nieustępliwy jak telewizja puszczająca w każde święta Kevina samego w domu", czy też "jest zamroczony jak działacze Legii w momencie podpisywania kontraktu z Arruabarreną".

Stawką pojedynku Włodarczyk - Palacios jest, jak w zeszłym roku, pas mistrza świata organizacji WBC w kat. junior ciężkiej, znajdujący się w posiadaniu Polaka. Wciąż można kupować na to wydarzenie bilety. Przez internet na www.halastulecia.pl, ebilet.pl i ticketpro.pl lub w kasach Hali Ludowej (centrum poznawcze - główne wejście i po prawej stronie) codziennie w godz. 10-19. Najdroższe kosztują 2 000 zł, a najtańsze 65 zł. Ceny pozostałych: 1300, 800, 600, 270, 150, 120, 100 i 80 zł.

Portorykańczyka między linami będzie można obejrzeć już dziś. Podczas otwartego treningu w Magnolia Park (godz. 18). Miejsce wydaje się odpowiednie, zostało przetestowane przy okazji walki Tomasz Adamek - Witalij Kliczko. Publiczność gwarantowana, a zjazd ruchomymi schodami pozwala na efektowne entree. W czwartek (Magnolia, godz. 18) w tym samym miejscu założy rękawice Diablo. A w piątek pierwsze spojrzenie w oczy od kwietnia zeszłego roku - oficjalne ważenie w Hali Ludowej (godz. 15.30). Ta część całego show - jak zapewniają organizatorzy - również będzie otwarta dla kibiców.

Hala Ludowa widziała już trochę niezłego, zawodowego boksu. 2 października 1998 roku 40-letniego wówczas Tima Witherspoona pokonał Andrzej Gołota, co z pierwszego rzędu obserwowali m.in. śp. Pershing i kilku innych panów noszących ksywki ze sklepu mięsnego. Z kolei 26 czerwca 1999 roku Andrew poprzerzucał z ręki na rękę i poobijał Quinna Navvare (tko 6. runda). Jedną z przedwalk toczył wówczas szczuplutki jeszcze, nieważący nawet 80 kg (kat. półciężka) Tomasz Adamek. I efektownie znokautował Bułgara Milko Stoikowa (tko 3. runda).

Włodarczyk? W maju 2002 roku zgasił światło w Hali Ludowej Senegalczykowi Badara M’baye. A dziś obchodzi 31. urodziny. Sto lat i pasa!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska