Uwięziony mężczyzna po kilkunastu minutach zatelefonował z telefonu komórkowego na policję. Wezwani funkcjonariusze uwolnili go z opresji. Radiowozem podwieźli go do bankomatu, by mógł wybrać pieniądze na toaletę.
- Pracownica szaletu została pouczona, że pozbawianie ludzi wolności, nawet w takiej sytuacji jest niedopuszczalne - informuje podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?