Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Masternak - Chris Billam-Smith. Masternak nie został mistrzem świata. Kontuzja przerwała marsz Polaka po pas WBO

Piotr Janas
Piotr Janas
Chris Billam-Smith triumfuje. Mateusz Masternak przegrał przez kontuzję żeber
Chris Billam-Smith triumfuje. Mateusz Masternak przegrał przez kontuzję żeber FOT. sport.tvp.pl/screen
Mateusz Masternak przegrał z Chrisem Billamem-Smithem w walce o pas mistrza świata federacji WBO w wadze junior ciężkiej. Wrocławianin był stroną przeważającą, ale nie został szóstym w historii polskim mistrzem świata w boskie zawodowym. Po 7. rundzie musiał zrezygnować z walki przez złamanie żeber.

Chris Billam-Smith - Mateusz Masternak

Na tę walkę Mateusz Masternak czekał całe życie. 36-latek przyjął walkę o pas federacji WBO w wadze junior ciężkiej, który od niedawna dzierży Anglik Chris Billam-Smith. Obaj panowie spotkali się w angielskim Bournemouth, a więc w mieście skąd pochodzi dotychczasowy mistrz.

Na trybunach dominowali fani angielskiego championa, ale na biało-czerwoną Polonię zawsze można liczyć i wsparcie dla boksera z Wrocławia także było słyszalne.

Od pierwszych rund Masternak starał się narzucić inicjatywę i wyraźnie wygrywał na punkty. Były ciut lepsze i słabsze rundy w wykonaniu Polaka, ale trudno nie odnieść wrażenia, że na wszystkich kartach punktowych to Polak był stroną przeważającą.

Wszystko runęło jak domek z kart po VII rundzie. Masternak nie wstał z krzesełka po upływie regulaminowej minuty przerwy, co wywołało złość u jego rywala i sędziego ringowego. Choć "Master" stał już na nogach, to arbiter po spojrzeniu w narożnik Polaka ogłosił koniec walki... Billam-Smith mógł triumfować.

Nawet wśród komentatorów zapanowała konsternacja. Widać było tylko woreczki lodu przykładane do żeber Masternaka, co sugeruje kontuzję i niezdatność do dalszej walki. Ostatecznie potwierdzono, że żebra Polaka zostały złamane.

Widać było ogromne rozczarowanie na twarzy Masternaka i wielką radość, a wręcz ulgę u Anglika, który prawdopodobnie wiedział, że na kartach sędziowskich może przegrywać.

– W pewnym momencie poczułem przeszywający ból, jakiego do tej pory nie czułem nigdy. Wychodził od żeber i promieniował aż do kręgosłupa, każdy lewy prosty był jak cios nożem w serce i walka o każdy oddech. Nawet nie wiem, w którym momencie doszło do tej kontuzji – powiedział Masternak na antenie TVP Sport chwilę po walce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska