1000 zł - taką karę zapłaci mężczyzna, który w piątek naprawiał auto przed domem przy ul. Filipińskiej. Przed godz. 19 zauważyli go strażnicy miejscy, patrolujący rejon Brochowa. - Wskutek naprawy teren został zanieczyszczony substancjami oleistymi. Mężczyzna mył też auto, doprowadzając do tego, że zanieczyszczenia spłynęły do kanalizacji deszczowej - mówi Waldemar Forysiak, rzecznik wrocławskiej straży miejskiej. Strażnicy wystawili dwa mandaty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!