Mali Ukraińcy przychodzą na świat na dolnośląskich porodówkach

“Drodzy obywatele Ukrainy, gwarantujemy bezpłatną opiekę medyczną wszystkim kobietom w ciąży, w trakcie połogu oraz noworodkom. Wśród naszego personelu są osoby, które mówią w języku ukraińskim, i chętnie pomogą w tłumaczeniu rozmów. Kobieta zgłaszająca się do naszego szpitala powinna przedstawić jedynie paszport ukraiński” - czytamy w komunikacie, który pojawił się na stronie internetowej wrocławskiego szpitala im. Falkiewicza.

- Umieściliśmy tę informację, by uchodźcy z Ukrainy, a przecież większość to kobiety, wiedziały, że są objęte bezpłatną opieką medyczną - mówi Paweł Błasiak, dyrektor placówki.

Ukrainki coraz częściej “pukają” do szpitala.

- Wiele z nich trafia do nas prosto z pociągu, z torbami. Czasem wymagają tylko konsultacji w przyszpitalnej poradni. Inne panie są w zaawansowanej ciąży i muszą być przyjęte na oddział - dodaje Paweł Błasiak.

Dwoje ukraińskich dzieci urodziło się też w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Wrocławiu przy ul. Kamieńskiego. Jest tu sala zabiegowa, sala do cięć cesarskich oraz z wanną do porodów w immersji wodnej. W szpitalu działa też oddział patologii ciąży.

Na początku miesiąca mała Ukrainka przyszła na świat w Powiatowym Zespole Szpitali w Oleśnicy.

- Urodziła się dokładnie 4 marca. Mama i córka czują się dobrze - mówi dyrektor placówki Przemysław Magiera.

Do specjalistów zgłaszają się też Ukrainki w pierwszym trymestrze ciąży.

- Do naszej poradni ginekologiczno - położniczej zgłosiło się ostatnio 11 ciężarnych kobiet z Ukrainy. Chciały skonsultować się z lekarzem i zaplanować kolejne wizyty – dodaje Przemysław magiera.

Wszystkie szpitalne porodówki we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku, jeśli jest taka potrzeba, przyjmują uchodźców.

- Nasz szpital przyjmuje wszystkich pacjentów, którzy wymagają natychmiastowej pomocy, są w stanie zagrożenia zdrowia lub życia - powiedziała nam Monika Kowalska, rzecznik prasowy Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. Jana Mikulicza-Radeckiego we Wrocławiu.