Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Mała Moskwa" - wielki triumf

Tomasz Woźniak
Legnicki melodramat Waldemara Krzystka ma trafić do kin już w listopadzie
Legnicki melodramat Waldemara Krzystka ma trafić do kin już w listopadzie Skorpion Art
33. festiwal filmowy w Gdyni rozstrzygnięty. Złote Lwy dla filmu Waldemara Krzystka.

Faworytami 33. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni były "33 sceny z życia" Małgorzaty Szumowskiej i "Rysa" Michała Rosy. Tymczasem główne laury zdobyła "Mała Moskwa" legnickiego reżysera Waldemara Krzystka.

Krzystek odniósł sukces dzięki opowieści o rodzinnym mieście. Film prawdopodobnie jeszcze w listopadzie trafi do polskich kin. Jego pokazaniem zainteresowani są też Węgrzy i Australijczycy, a w Rosji o prawo do jego dystrybucji walczą trzy największe firmy.
- Bardzo cieszę się z werdyktu - mówił reżyser Waldemar Krzystek. - Tym bardziej że film nie był w gronie faworytów.

"Małą Moskwą" przez 40 lat Polacy nazywali Legnicę, miasto na Dolnym Śląsku, którego połowa mieszkańców była radzieckimi żołnierzami. To był największy garnizon naszego Wielkiego Brata i jeden z najważniejszych w planowanej wojnie z państwami NATO. Tu rozegrał się romans, o którym przez lata opowiadali sobie legniczanie - polskiego oficera, który z wzajemnością zakochał się w żonie rosyjskiego lotnika. Była to miłość zakazana, na którą zdecydowanie zareagowało rosyjskie dowództwo. Kobieta, która wraz z mężem dostała rozkaz powrotu do Rosji, popełniła z rozpaczy samobójstwo (w filmie Krzystka Wiera została zamordowana przez radzieckich funkcjonariuszy bezpieczeństwa).

Jej rolę zagrała Swietłana Khodchenkowa, utalentowana, 25-letnia aktorka rosyjska. W Gdyni zdobyła nagrodę za najlepszą kreację kobiecą.
- Ta nagroda dla Swietłany to tak naprawdę podziękowanie dla kwiatu rosyjskiego aktorstwa zaangażowanego w film - mówi Waldemar Krzystek. - Jestem im wdzięczny za ich wkład.

Akcja "Małej Moskwy" rozgrywa się głównie na terenie radzieckiego garnizonu, więc większość kwestii jest w języku rosyjskim, a główne role (oprócz kochanka Wiery) także przypadły wschodnim aktorom. Film kosztował 7 mln zł. Większość zdjęć kręcono w Legnicy, we Wrocławiu i na lotnisku w Krzywej.

Oprócz Złotych Lwów romans Krzystka zgarnął nagrody rady programowej i prezesa TVP.
Jadwiga Jankowska-Cieślak wspólnie z Krzysztofem Stroińskim otrzymała "wyróżnienie jury dla pary aktorskiej". Ponadto fabuła Michała Rosy dostała nagrodę za najlepszy scenariusz.
Uhonorowano Małgorzatę Szumowską laurem za najlepszą reżyserię. Dodatkowo jej "33 sceny z życia" doceniono w kategoriach "najlepsza aktorka drugoplanowa" (Małgorzata Hajewska-Krzysztofik), "najlepsze zdjęcia" (Michał Englert) i "najlepsza muzyka" (Paweł Mykietyn - pochodzący z Oławy koło Wrocławia). "33 sceny..." zaskarbiły sobie uznanie krytyki, zdobywając Nagrodę Dziennikarzy i Kin Studyjnych.

Srebrne Lwy otrzymał Jacek Bławut za dramat "Jeszcze nie wieczór", w którym popis maestrii daje Jan Nowicki ("najlepszy aktor pierwszoplanowy"). Z kolei nagrodę za drugi plan zgarnął 34-letni Eryk Lubos (jeszcze do niedawna aktor Wrocławskiego Teatru Współczesnego i Teatru im. Modrzejewskiej w Legnicy), którego kreacja ozdobiła "Boisko bezdomnych" Kasi Adamik.

Młode wrocławskie kino też doceniono na festiwalu. Wrocławska reżyserka Agnieszka Smoczyńska otrzymała za obraz "Aria Diva" Nagrodę Specjalną Jury w wysokości 3 tys. złotych w Konkursie Młodego Kina. Półgodzinny film z Katarzyną Figurą w roli diwy operowej powstał na podstawie opowiadania Olgi Tokarczuk "Ariadna na Naksos". "Arię Divę" nagradzano już wielokrotnie, m.in. Srebrnym Smokiem dla najlepszego filmu fabularnego na Krakowskim Festiwalu Filmowym czy Nagrodą dla filmu fabularnego w Konkursie Polskich Filmów Krótkometrażowych na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Era Nowe Horyzonty.

Współpraca: MW, SM
Tomasz Woźniak

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska