Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS - Zagłębie Lubin. Ambicjonalny mecz dla Stokowca na inaugurację 16. kolejki PKO Ekstraklasy

Piotr Janas
Piotr Janas
Piotr Stokowiec prowadził Zagłębie w 179 spotkaniach. Jego ostatnia kadencja trwała 33 mecze i choć miał średnią punktową na poziomie 1,15 na mecz, to nie krył żalu po zwolnieniu
Piotr Stokowiec prowadził Zagłębie w 179 spotkaniach. Jego ostatnia kadencja trwała 33 mecze i choć miał średnią punktową na poziomie 1,15 na mecz, to nie krył żalu po zwolnieniu FOT. Piotr Krzyżanowski
W piątek o godz. 18 KGHM Zagłębie Lubin zagra na wyjeździe z ŁKS-em Łódź w meczu inaugurującym 16. kolejkę PKO Ekstraklasy. Szkoleniowcem łodzian jest Piotr Stokowiec, który jeszcze rok temu nie krył żalu po zwolnieniu go z Zagłębia. Czy zrewanżuje się byłemu pracodawcy?

ŁKS - Zagłębie Lubin. Mecz drużyn w kryzysie

W piątkowy wieczór na Stadionie Króla w Łodzi spotkają się dwa zespoły pilnie potrzebujące przełamania. Łódzki Klub Sportowy musi punktować, by przestać być „czerwoną latarnią” ligi, z kolei Miedziowi - by nie stracić kontaktu z szeroko rozumianą czołówką.

Podopieczni Waldemara Fornalika mieli być czarnym koniem po zmianach, jakie zaszły w szatni latem, ale tylko początek sezonu wskazywał, że może tak być. Nie zachwycali grą, ale dzięki jakości indywidualnej swoich piłkarzy potrafili - mówiąc kolokwialnie - przepychać mecze.

Z pierwszych 10 wygrali sześć, trzy przegrali i jeden zremisowali. Ostatnich sześć spotkań - wliczając Puchar Polski - to aż cztery porażki i dwa remisy. Szczególnie trudny był ostatni okres: najpierw kompromitująca klęska z Rakowem w Częstochowie (0:5), a potem remis z Widzewem, który smakował jak przegrana. Miedziowi prowadzili przed własną publicznością 1:0, by ostatecznie stracić gola... w dziewiątej minucie doliczonego czasu gry.

- Krytyka, jaka na nas spada, jest zasłużona. To coś wkalkulowanego w nasz zawód. Nie chcę, żeby to, co teraz powiem, zostało źle odebrane: nie położyliśmy lachy na rundzie jesiennej, ale już zatrudniając Fornalika, wiedzieliśmy, że jego zespoły lepiej punktują na wiosnę. Na tym opieramy swój optymizm. Oczekujemy jednak, że zespół szybciej wróci do dobrej dyspozycji i przede wszystkim punktowania z początku sezonu - mówił jeszcze przed wspomnianym starciem z Widzewem dyrektor pionu sportowego Zagłębia Piotr Burlikowski.

Zagłębie do Łodzi jedzie bez Sokrátisa Dioúdisa. Grek dość mocno obniżył loty w tym sezonie, lecz nie to jest największym problemem. Bramkarzowi lubinian po meczu z Widzewem tak przegrzały się styki, że dwukrotnie zaatakował fizycznie napastnika Widzewa Jordiego Sancheza. W ruch szły pięści, a nawet duszenie w parterze. Komisja Ligi ukarała go zawieszeniem na sześć spotkań oraz grzywną w wysokości 30 tys. zł.

Szczególne spotkanie dla Piotra Stokowca

Smaku piątkowemu starciu dodaje postać trenera Piotra Stokowca, który pod koniec października podjął się trudnej misji, jaką jest ratowanie ekstraklasy dla ŁKS-u. Jego ostatnim miejscem pracy było właśnie Zagłębie, z którego z hukiem wyleciał w niemal dokładnie rok temu (8 listopada), po serii słabych wyników.

Osobiście zdawał się nie rozumieć tamtej decyzji i źle znosił krytykę. Nawet w stronę niezadowolonych z gry i liczby punktów kibiców rzucił słynny tekst: „gdyby nie my, to byście teraz do Niepołomic zapier***ali”. Nawiązywał oczywiście do skutecznej walki o utrzymanie sezon wcześniej.

Czy w piątek Stokowiec udowodni, że Zagłębie pozbywając się go popełniło błąd? Przekonamy się około godz. 20. Transmisja w Canal+Sport oraz na platformie Canal+Online.

Dominika Sztandera: "Mam stabilizację i kontrolę nad życiem"

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska