Lista uwag Jacka Sutryka do mieszkańców: niecierpliwość, egoizm i... wyrzucanie śmieci do przepełnionych kubłów. Radni komentują
Do lidera trochę brakuje
Prezydent Jacek Sutryk wypomniał mieszkańcom Wrocławia niecierpliwość. Komentuje Jerzy Michalak.
- Problem z prezydentem Sutrykiem jest taki, że przestał być, a w zasadzie nigdy nie stał się, liderem naszej społeczności. Prezydenci Zdrojewski czy Dutkiewicz budzili kontrowersje, podejmowali nietrafione decyzje, ale nie skarżyli się na rzeczywistość, tylko starali się ją zmieniać. A nade wszystko nie traktowali każdej krytyki czy głośno wypowiadanych oczekiwań jako personalnego ataku – punktuje Jerzy Michalak z Bezpartyjnych Samorządowców.
Jego zdaniem prawdziwy lider musi się umieć zmierzyć z tym, że ludzie, którzy go wybrali, będą niecierpliwie domagać się rozwiązywania ich problemów, przede wszystkim tak prozaicznych, jak zachowanie czystości w mieście. - Rafał Dutkiewicz powiedział mi kiedyś: „Jurek, niewielu rodzi się liderami, a do obejmowanej funkcji publicznej się dorasta”. Żałuję, że prezydentowi Sutrykowi, którego pamiętam jako bardzo miłego urzędnika, jeszcze się to nie udało – kwituje Michalak.