Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legnicka policja rozda Certyfikaty Bezpieczeństwa

Zygmunt Mułek
Sierżant Aneta Golema-Rewig, koordynatorka programu "Certyfikat bezpieczeństwa", w sklepie przy ul. Asnyka w Legnicy
Sierżant Aneta Golema-Rewig, koordynatorka programu "Certyfikat bezpieczeństwa", w sklepie przy ul. Asnyka w Legnicy Piotr Krzyżanowski
Legniccy policjanci wymyślili sposób na złodziei okradających sklepy i stacje paliwowe. - Będziemy przekonywali właścicieli tych placówek, by sami przeciwdziałali złodziejstwu - mówi sierżant Aneta Golema-Rewig, koordynatorka programu. - Każda placówka, która spełni wymagania, otrzyma od nas Certyfikat Bezpieczeństwa.

Kilka dni temu na stację paliw przy ul. Wrocławskiej podjechał seat. Kierowca zatankował paliwo za 500 zł. Wsiadł do auta i uciekł. Policjanci złapali go po pościgu. Do takich kradzieży dochodzi bardzo często. Do złapania złodziei już rzadziej.

Oto typowy przykład z jednej z galerii. Wszedł do niej mężczyzna, zapakował odzież do reklamówki i wyszedł nieniepokojony przez nikogo. Ubrania w sklepie są tak rozmieszczone, że sprzedawcy nie widzą wszystkich klientów.

W minionym roku legniccy policjanci odnotowali 1400 kradzieży. To o 200 więcej w porównaniu z rokiem 2009. Nie prowadzi się oddzielnych statystyk dla sklepów, ale kradzieży w nich jest sporo.
Tego rodzaju przestępstwa są bardzo pracochłonne dla policjantów. Aby je ukrócić, w komendzie utworzono nowy wydział do walki z przestępczością przeciwko mieniu. I opracowano program "Certyfikat bezpieczeństwa". Na czym on polega?

- Sklepy i markety wytypowali nasi dzielnicowi, bo to oni najlepiej znają teren - wyjaśnia Aneta Golema-Rewig. - Od przyszłego poniedziałku zaczną je odwiedzać i wypełniać z właścicielami ankiety dotyczące zabezpieczeń przed kradzieżami.

Ankieta zawiera 11 pytań. Dzielnicowy zapyta, czy placówka była okradana, czy jest w niej monitoring, czy sprzedawcy potrafią go obsługiwać i jakie są zabezpieczenia. Doradzi też, jak w prosty sposób można zabezpieczyć się przed kradzieżami.

- Czasami wystarczy poprzestawiać regały w sklepie - dodaje Aneta Golema-Rewig. - Dzięki temu sprzedawcy będą widzie-li wszystkich klientów i wyłapią tych, którzy kradną. Także na stacjach paliw można tak zorganizować pracę, by nie było możliwości zatankowania paliwa i ucieczki bez zapłaty.

Po wizycie dzielnicowych, placówkę ponownie odwiedzi komisja z sierżant Anetą Golemą-Rewig. Po sprawdzeniu, czy sklep lub stacja spełnia wymogi i zastosowała się do wskazówek, placówka otrzyma "Certyfikat bezpieczeństwa". - Będzie to tabliczka z wygrawerowanym napisem - mówi sierż. Golema-Rewig. - Może wisieć przed sklepem. Z jednej strony ma pełnić rolę prewencyjną, odstraszając złodziei. Z drugiej - informować klientów, że tutaj jest bezpiecznie.

Co na to właściciele sklepów? - Chętnie skorzystamy z porad policjantów - mówi Anna Jurewicz, ekspedientka ze sklepu spożywczego na Zakaczawiu. - Złodzieje kradną wszystko, co im się nawinie pod rękę. Towaru trzeba pilnować. Jeśli taki certyfikat ukróci kradzieże, będziemy zadowoleni.
- Mam najlepsze zabezpieczenia, bo sklep jest przed komendą policji - mówi właścicielka małego marketu. - Ale w innych częściach miasta certyfikaty mogą pomóc.

Do policyjnego programu dołączą się też strażacy. Sprawdzą, czy placówka spełnia wymogi przeciwpożarowe i doradzą, jak zabezpieczyć się przed ogniem czy zatruciem dymem.
Program "Certyfikat bezpieczeństwa" od kilku lat z dobrym skutkiem jest realizowany w regionie jeleniogórskim. - Objęliśmy nim hotele i pensjonaty - mówi nadkom. Bogusław Kotowski z policji. - W placówkach z certyfikatem nie było już żadnych kryminalnych zdarzeń.

Dobre efekty
Program "Certyfikat bezpieczeństwa" w 2006 roku zaczęto realizować w Karpaczu.
- Takie programy są prowadzone również w Holandii i właśnie turyści z tego kraju nam o nich opowiedzieli - mówi nadkom. Bogusław Kotowski. - Zdecydowanie chętniej zatrzymują się w pensjonatach czy w hotelach, które mają certyfikaty. By zwiększyć bezpieczeństwo, czasami wystarczy zrobić bardzo niewiele. Wyciąć krzewy przed budynkiem, podłączyć czujniki ruchu czy też zainstalować lustra na korytarzach. Do programu przystąpiło 20 placówek. Rozszerzamy go już na szkoły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska