Niewielki kościół, który - już po kanonizacji papieża Polaka - będzie nosił imię św. Jana Pawła II, zamierzają wybudować geodeci i kartografowie.
- To miałoby być nasze wotum wdzięczności dla Pana Boga za pontyfikat Jana Pawła II - mówi Władysław Frett, jeden z pomysłodawców budowy świątyni. Sekretarz oddziału legnickiego Stowarzyszenia Geodetów Polskich, razem z prezesem organizacji Wacławem Baranem, mocno angażuje się w przedsięwzięcie. Prywatnie, od lat należy do Duszpaterstwa Geodetów i Kartografów Diecezji Legnickiej. To w tym środowisku zrodził się pomysł budowy nowej świątyni.
- Gdy idea została zaakceptowana przez kolegów z regionu i kapelana ks. Andrzeja Drwiłę, przedstawiliśmy sprawę księdzu biskupowi Stefanowi Cichemu - opowiada Władysław Frett. - Dał nam zielone światło, więc przedstawiliśmy plany na forum ogólnopolskim.
Pomysł legnickiego duszpasterstwa spodobał się nie tylko geodetom i kartografom.
- Liczymy, że przyłączą się do nas architekci i inni inżynierowie - dodaje Władysław Frett. - Zapewne będziemy musieli powołać fundację i zgromadzić fundusze, ale zakładamy, że sporo zaoszczędzimy, wnosząc jako datek swoją fachową pracę.
Chodzi o to, by nowy kościół był nie tylko podziękowaniem grupy zawodowej, ale by służył ludziom
Początkowo myśleli o małym, górskim kościółku w okolicach Lwówka Śląskiego, a dokładniej Wlenia. W pobliżu jest miejscowość Pławno, w której mieszkają głównie starsi ludzie. Wiek i choroby nie pozwalają im chodzić daleko na nabożeństwa.
- Chodzi o to, by nowy kościół był nie tylko podziękowaniem grupy zawodowej, ale służył ludziom - mówi ks. Andrzej Drwiła, proboszcz parafii pw. św. Jana Sarkandra w Lubinie, również geodeta. - Tam, z różnych względów, nie udało się zbudować świątyni wotywnej. Może uda się ją wznieść na nowym osiedlu Zalesie w Lubinie.
Wybór terenu i załatwianie formalności jeszcze przed pomysłodawcami budowy.
- Jesteśmy na etapie szukania gruntu. Wybieramy się na rozmowę do lubińskiego urzędu miasta - mówi Władysław Frett. - Wprawdzie nie przewidziano tam kościoła, ale miejsca jest dosyć, więc może się uda znaleźć lokalizację.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?