Legnica: Osiedle dla niemieckiej firmy

- Jest to wyraz naszej integracji z Legnicą - mówi Heinrich Winkelmann, właściciel firmy. - A w przyszłości zamierzamy poszerzyć nasze zakłady i zatrudnić dodatkowe 150 osób. Mój ojciec byłby szczęśliwy, widząc, że jego pomysł budowy osiedla doszedł do skutku.

Alfred Winkelmann zmarł w tym roku. Firma to znany producent pojemnościowych podgrzewaczy wody. Firma zbudowała pierwszą fabrykę na terenie LSSE w 1999 roku. Obecnie w czterech zakładach produkcyjnych zatrudnia 1145 osób.

Nowe osiedle powstało przy ul. Pierwiosnków, kilkaset metrów od fabryk Winkelmanna. Oprócz mieszkań zbudowano też 20 garaży i drogę dojazdową do osiedla. Mieszkania są komfortowe. W każdym są trzy pokoje, osobne łazienki i toalety, nowoczesny sprzęt RTV. Inwestycja kosztowała niemieckiego inwestora 7,5 mln zł. Ogrodzone i monitorowane osiedle zbudowała na 12 hektarach legnicka firma budowlana Modernbud.

- Na osiedlu kadra kierownicza będzie się czuć bardziej związana z Legnicą, niż mieszkając w hotelowych pokojach - zauważa dyrektor zakładów Alfred Jerszyński.

- Dla nas to bardzo dobry sygnał, że firma pragnie na trwałe związać się z Legnicą - przyznaje Adam Grabowiec-ki, prezes LSSE. - Do tej pory osiedla mieszkaniowe dla kadry powstały w Polkowicach. Volkswagen zbudował je dla swoich zakładów i kooperującego z nim Sitecha. Na terenie Legnicy to pierwsze osiedle dla pracowników.

Legnicka Specjalna Strefa Ekonomiczna będzie obszarem ulg podatkowych jedynie do 2017 roku. Istnieją obawy, że później wiele spółek może zdemontować hale produkcyjne i przenieść gdzie indziej produkcję.

O tym, że taki scenariusz jest możliwy, przekonał rok temu chiński producent sprzętu komputerowego Lenovo. W obliczu kryzysu zrezygnował z niemal gotowej hali produkcyjnej i planów składania podręcznych komputerów w Polsce. Również w złotoryjskiej podstrefie Wilena zrezygnowała z budowy maszyn rolniczych i pozostawiła pusty plac.

Na razie nic nie wskazuje na to, by niemiecka firma miała zamiar wyprowadzić się z Legnicy. - Winkelmann od dawna angażuje się w życie społeczne i gospodarcze miasta - mówi Arkadiusz Rodak, rzecznik prasowy prezydenta Legnicy.

Rok temu firma ufundowała plac zabaw z linearium dla legnickiego parku, wspierała odbudowę palmiarni zniszczonej przez huragan i sponsoruje legnickich szczypiornistów. Zespołowi Szkół Elektryczno-Mechanicznych ufundowała pracownię przygotowującą do zawodu programisty i operatora maszyn CNC. Właśnie takich używa się w firmie Winkelmann.

Czy zagraniczne firmy pozostaną w specjalnych strefach mimo wygaszenia ulg? Jak myślisz? Komentuj!