Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

LANY PONIEDZIAŁEK 2018. Śmieszne i zabawne wierszyki na Lany Poniedziałek

KCZ
Lany Poniedziałek 2018
Lany Poniedziałek 2018 Filip Kowalkowski, Polska Press
LANY PONIEDZIAŁEK 2018. Dziś Lany Poniedziałek, inaczej zwany śmigusem dyngusem. To drugi dzień świąt wielkanocnych. W Lany Poniedziałek tradycyjnie oblewamy się wodą. W Polsce zwyczaj ten praktykuje się już od XVI wieku. Zobaczcie śmieszne i zabawne wierszyki na Lany Poniedziałek 2018. Oto oryginalne życzenia, jakie można złożyć znajomym z okazji Lanego Poniedziałku.

LANY PONIEDZIAŁEK 2018

Lany Poniedziałek ma kilkuwiekową tradycję w naszym kraju. Dawniej panny oblane wodą mogły czuć się wyróżnione. Oblanie wodą było znakiem na szybkie zamążpójście. Dzisiaj oblewają się wszyscy, a śmigus dyngus jest kolejną po prima aprilis okazją do poprawienia sobie nastroju.

Warto też jako ciekawostkę dodać, że śmigus i dyngus to były dwa odrębne zwyczaje. Śmigus polegał na smaganiu się witkami, a dyngus na wykupywaniu pisankami.

LANY PONIEDZIAŁEK - pomorska przyśpiewka

Przyszedłem po dyngusie,
leży placek na obrusie,
tata kraje, mama daje,
proszę o malowane jaje

LANY PONIEDZIAŁEK 2018 - śmieszne i zabawne wierszyki

Stoją już z wiadrami, za rogiem chłopaki
zmoczyć trza dziś panny, bo to zwyczaj taki
Stoją malowane, śmieją się chichoczą
i jeszcze nie wiedzą, że oni je zmoczą
Jak spod ziemi wyskoczyli panny otoczyli
krzyku wrzasku, co nie miara
jak by skóra żywcem darta
woda z wszystkich stron chlusnęła
żadnej z dziewczyn nie minęła
jak by chmura się urwała
woda lała się i lała.
Nagle cisza się zrobiła, znikły gdzieś chłopaki
Panny stoją przemoczone,
choć tak bardzo mokre, to zadowolone.

Wie o tym i Tomek i Ewa,
że w śmigus się wszystkich oblewa.
Ale czy trzeba Pawełka
oblewać z pełnego kubełka?
Wystarczy małym kubeczkiem
dla żartu, dla śmiechu,troszeczkę.
Bo gdy wiatr chmurkę przywieje
i wszystkich was deszczem
poleje?

Dziś rano radosny się obudziłem
Lecz jeszcze z łóżka wstać nie zdążyłem
Gdy mnie strumienie wody oblały
Z pościeli się zwlokłem już mokry cały
Potem wychodzę z Sunią na spacer
A na dworze całe niebo deszczem płacze
Więc znowu zostałem przemoczony
Poczułem się z cukru w sobie roztopiony
Nic to rzekę – znów się przebrałem
I właśnie włosy ręcznikiem dosuszałem
Kiedy sąsiedzi z tradycją przygnali
Od stóp do głów wiaderkiem mnie polali
W mieszkaniu jest już pełno wody
Choć w mokry dzień nie szukam ochłody
Nie wiem skąd strumienie popłyną
Chociaż zamiast wody ja wolałbym wino
Dlatego teraz siedzę Łazarz ubogi
Czekam, kto z wodą w moje zawita progi
Aby tradycja ludowa się dopełniła
Odwieczna, ona zakręty historii przeżyła

Śmigus Dyngus śmieszne święto!
Biegniesz z miną uśmiechniętą
z wiadrem wody na sąsiada, by go oblać… dziś wypada!
Strumień wody spływa strugą,
krople wody mienią długo,
w słońcu tęczą promieniami
odbijają psikusami…
A tu znowu deszczyk kropi,
śmiechu w złości nie poskąpisz!
Przecież z cukru, nie rozpłyniesz!
śmigus dyngus szybko minie.
Nawet piesek szczerze cieszy,
mądre oczy swe zawiesi,
w oczach pana w dziwnej minie
jak szaleje dziś od rana.
Wreszcie radość tę prawdziwą,
co uśpiona przez rok długi,
lany ŚMIGUS w ludziach zbudził!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska