- To opowieść o przyjaźni młodego, utalentowanego pianisty Oliviera Linowskiego i 80-letniego Franka, wielbiciela wyścigów konnych. Spotkanie bohaterów staje się początkiem przyjaźni, która zmieni ich życie - zapowiada Izabela Rogala z firmy I.Film, odpowiedzialna za promocję przedsięwzięcia.
Janusz Gajos gra w filmie Franka, emerytowanego nauczyciela matematyki i gracza na wyścigach. Drugą główną rolę zagra Paweł Szajda, znany widzom z "Tataraku" Andrzeja Wajdy, który wcieli się w rolę Oliviera - pianisty, laureata najbardziej prestiżowych konkursów, który rezygnuje z "wyścigu szczurów" i porzuca wielkie sale koncertowe. W filmie zobaczymy również Wojciecha Pszoniaka w roli profesora Karloffa, krytyka filmowego i jurora.
- Wszyscy na początku maja przyjadą do Lądka, który w filmie udawać będzie niemiecki kurort Baden-Baden - zapowiada Izabela Rogala. - Co prawda mamy też w planie zdjęcia w prawdziwym niemieckim kurorcie, jednak ze względów logistycznych część zdjęć kręconych będzie w Lądku. Dolnośląski zdrój swoją urodą przypomina Baden-Baden.
Wiadomo, że zdjęcia kręcone będą w zabytkowym basenie "Wojciech", a także w marmurowych wannach, znajdujących się w tym zakładzie przyrodoleczniczym. Jednak Izabela Rogala nie chce zdradzić szczegółów dotyczących zdjęć. Nie wiadomo więc, czy mieszkańcy będą mieli szansę na spotkanie z aktorami.
Wiadomo jednak, że filmowcy w Lądku pojawią się 6 maja
- Harmonogram zdjęć mamy bardzo napięty - dodaje Izabela Rogala.
Wiadomo jednak, że filmowcy w Lądku pojawią się 6 maja. Zdjęcia potrwają pięć dni.
Uzdrowisko już zaciera ręce. Dla spółki to przede wszystkim świetna promocja, ale też pieniądze za wynajęcie obiektów, a także noclegi i wyżywienie kilkudziesięcioosobowej ekipy filmowej. - Mamy zapewnienie, że otrzymamy reportaż z planu zdjęciowego, który będziemy mogli wykorzystać w celach promocyjnych, a podziękowanie dla uzdrowiska znajdzie się w napisach końcowych filmu - mówi Anna Zalewska, szef wydziału marketingu w uzdrowisku. - Takie wydarzenia budują prestiż uzdrowiska. Lądek to może nie jest jeszcze Baden-Baden, ale robimy dobry krok w tym kierunku.
Ekipa filmowa Saniewskiego pojawi się też we Wrocławiu i pod Warszawą. Jesienią filmowcy przeniosą się do Niemiec i USA. Film "Wygrany" to polsko-francusko-niemiecko--amerykańska koprodukcja. W kinach pojawi się na przełomie lutego i marca przyszłego roku. Budżet filmu ma wynieść 13 mln zł. W filmie, oprócz Gajosa, Szajdy i Pszoniaka, zobaczymy Grażynę Barszczewską w roli matki pianisty i Petera Lucasa jako menedżera artysty.
Które miejscowości na Dolnym Śląsku nadają się na plan filmowy? - podyskutuj na naszej stronie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?