Kwalifikacja wojskowa we Wrocławiu. Nie przyjdziesz? Zapłacisz 5 tys. zł kary

System obowiązkowego poboru, czyli przymusowego wcielenia do armii, skończył się 11 lutego 2009 roku. Dzisiaj nie musimy służyć w wojsku jeśli tego nie chcemy. Ale po ukończeniu 19. roku życia obowiązuje nas kwalifikacja wojskowa, w tym badania lekarskie, które przejść musimy.

Badania te muszą również przejść osoby, które w jakiś sposób nie pojawiły się na kwalifikacji, a nie ukończyły jeszcze 24 lat.

Kwalifikacja, a w jej efekcie zapisy do rezerwy, we Wrocławiu potrwają do 27 kwietnia. Każdy 19-latek powinien otrzymać listowne zawiadomienie o badaniu lekarskim, na którym musi się pojawić. Jeśli nie dostał listu, musi się zgłosić do pobliskiej Wojskowej Komisji Uzupełnień i o tym zawiadomić.

Badania lekarskie odbywają się w trzech miejscach Wrocławia: w Młodzieżowym Domu Kultury przy ul. Dubois 5 dla Krzyków i Psiego Pola, w Ośrodku Działań Społeczno - Kulturalnych Piast przy ul. Rękodzielniczej 1 dla Fabrycznej i w starostwie powiatowym przy ul. Kościuszki 131.

- Na początku kwalifikacji zakładamy ewidencję badanego. Pytamy o wykształcenie, albo czy ma dokumenty takie jak prawo jazdy. Po badaniach lekarskich i określeniu kategorii uczestnik otrzymuje książeczkę wojskowej - mówi Artur Kruszka, główny specjalista komisji.

- Są cztery kategorie. A - osoba w pełni zdolna do czynnej wojskowej służby w czasie pokoju i wojny. B - czasowa niezdolność do czynnej służby wojskowej, jeśli badany ma problem zdrowotny, który uniemożliwia przydzielenia kategorii A, wtedy musi się wstawić np. za rok. D - niezdolny do czynnej służby w czasie pokoju, ale w czasie wojny już tak i E - trwale niezdolny do czynnej służby w czasie pokoju i wojny - mówi mjr Mariusz Kotas z WKU Wrocław.

Osoby, które się nie zgłoszą na kwalifikację, będą ponownie powiadomione o tym obowiązku. Jeśli to nie poskutkuje, mogą zapłacić grzywnę nawet do 5 tys. zł lub zostać ukarane 2-letnim pozbawieniem wolności.