Ksiądz został zatrzymany tydzień temu i trafił do aresztu. A do redakcji portalu GazetaWroclawska.pl zaczęły się zgłaszać osoby, które pamiętają go z lat 80. Wtedy był młodym wikariuszem w parafii na wrocławskim Nowym Dworze. Z opowieści, jakie do nas docierają, wynika, że wykorzystywał seksualnie dzieci przygotowujące się do komunii (kliknij i przeczytaj więcej).
Z komunikatu legnickiej kurii wynika, że już 24 maja zostało wszczęte „wstępne dochodzenie kanoniczne”. Jego efektem mogą być najsurowsze możliwe kary włącznie z „przeniesieniem do stanu świeckiego”. Na razie ksiądz M. jest zawieszony. Biskup legnicki zakazał mu pełnienia posług kapłańskich. Wyznaczył też prawnika do współpracy z prokuraturą „w celu rzetelnego wyjaśnienia sprawy”.
Kuria deklaruje pomoc psychologiczną i duszpasterską dla pokrzywdzonych, o ile się zgłoszą i będą takiej pomocy oczekiwały. W Diecezji Legnickiej – jak w każdej innej w Polsce – funkcjonuje delegat do spraw ochrony dzieci i młodzieży. I to do niego należy przyjmowanie zgłoszeń od pokrzywdzonych. Spośród osób, które zgłosiły się do naszej redakcji cześć zapowiadało, że zgłosi się do prokuratury w Zgorzelcu i opowie na przesłuchaniu o tym, co działo się w parafii na Nowym Dworze w latach 80.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?