Koreańskie fabryki koncernu LG w podwrocławskich Kobierzycach miały zatrudnić 12 tys. osób do 2012 roku. Dotychczas pracę znalazło w nich o połowę mniej ludzi. Nie będą musiały jednak zwracać pomocy uzyskanej od polskiego rządu. W Sejmie trwają już prace nad zmianami w ustawie o specjalnych strefach ekonomicznych. Jej przyjęcie jest możliwe jeszcze w maju. Wszystko po to, by w ciężkich czasach kryzysu nie podcinać skrzydeł zagranicznym inwestorom.
W latach 2001-2005 pomoc publiczna dla inwestorów we wszystkich strefach w Polsce przekroczyła 350 mln zł. Toyocie na dwie fabryki na Dolnym Śląsku przyznano prawie 100 mln zł, a LG Philips i LG Electronics - 250 mln zł.
Nowe przepisy zakładają, że inwestor w strefie będzie mógł zmniejszyć zatrudnienie nawet o 40 proc. w stosunku do tego, co obiecał, podpisując z polskim rządem umowę. Oznacza to, że na Dolnym Śląsku we wszystkich strefach planowana liczba miejsc pracy może się skurczyć o ok. 1400.
- Dzięki nowym przepisom inwestorzy będą mogli przetrwać kryzys. Przecież nikt nie chce, by likwidowali swoje fabryki - tłumaczy Marek Indyk zarządzający Tarnobrzeską Specjalną Strefą Ekonomiczną, której jedna z podstref jest zlokalizowana w gminie Kobierzyce.
- W środę mamy spotkanie z kierownictwem fabryk LG. Nie spodziewam się redukcji zatrudnienia, ale zagrożone mogą być plany rozwoju - mówi Krzysztof Ślęzak, dyrektor Agencji Rozwoju Przemysłu we Wrocławiu.
Dzięki strefom na Dolnym Śląsku rozwinęły się branże: motoryzacyjna, elektroniczna i AGD. I teraz właśnie one są najbardziej zagrożone zwolnieniami. Bardzo boleśnie odczuł to już powiat oławski, w którym od grudnia do marca liczba bezrobotnych zwiększyła się z dwóch do trzech tysięcy osób.
Na przykład motoryzacyjna firma Autoliv zapowiedziała zwolnienie 70 osób w Jelczu i 150 osób w Oławie. W tym ostatnim mieście szwedzki koncern Electrolux przewiduje zwolnienie do czerwca 300 osób.
O utrzymanie załogi walczy natomiast japońska Toyota, która zainwestowała w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej.
- Produkujemy silniki i skrzynie biegów do małych samochodów, które mimo kryzysu sprzedają się bardzo dobrze. Jest to też zasługa dopłat do nowych samochodów, które wprowadziły rządy państw Unii Europejskiej - mówi Grzegorz Górski, rzecznik Toyoty.
Gorzej wygląda sytuacja w zakładzie Toyoty w Jelczu-Laskowicach. W marcu zarząd ustalił ze związkami zawodowymi, że czas pracy będzie skrócony o 10-20 proc., a płace spadną o 10 proc.
- Mamy nadzieję na stabilizację, choć trudno przewidzieć, co będzie za parę miesięcy - kończy Grzegorz Górski.
Strefy trzeba przestawić na nowoczesne technologie
Z Markiem Woronem, kanclerzem Loży Dolnośląskiej BCC, rozmawia Ryszard Żabiński.
Czy inwestorzy ze specjalnych stref ekonomicznych zasługują na pomoc rządu w czasach kryzysu?
Mam mieszane uczucia. Jako Dolnoślązak cieszę się, że dzięki strefom powstały miejsca pracy, pojawiły się nowe technologie, są inwestowane miliardy złotych. Z drugiej strony, te firmy korzystają ze zwolnień podatkowych, mają doskonale przygotowaną infrastrukturę, dostają pomoc publiczną. A przecież na rynku każdy powinien mieć równe szanse.
Wiadomo, że te ulgi wygasną w 2020 roku. Co dalej?
Zagraniczne firmy mogą uznać, że inwestowanie nie jest tak opłacalne i przenieść swoją działalność na Wschód, licząc na tańszych pracowników. Przyszłości stref upatruję w tym, że firmy będą współpracować z naszymi wyższymi uczelniami. Jeżeli uda się stworzyć takie trwałe więzi, będzie to z pewnością najlepszy sposób na przetrwanie kryzysów ekonomicznych.
Pan inicjuje takie kontakty. We Wrocławiu powstała Dolnośląska Rada Przedsiębiorczości Nauki, która ma sprzyjać takiej współpracy.
Strefy załatwiły nam bardzo ważną sprawę - znacznie zmniejszyły duże bezrobocie w takich miastach, jak Wałbrzych, Świdnica czy Dzierżoniów. Trzeba jednak myśleć o przyszłości naszego regionu. Chodzi o innowacyjność, tworzenie nowoczesnych technologii i produktów. Kilka firm bardzo dobrze współpracuje już z uczelniami i czerpie z tego spore korzyści. Tylko takimi działaniami, prowadzonymi w dłuższym okresie, zastąpimy rozwój, jaki nam wcześniej dały specjalne strefy ekonomiczne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?