Kradzież cennych znaczków pocztowych. Prokuratura postawiła zarzuty byłej dyrektor muzeum

Przypomnijmy, że muzealia znikały z muzeum w czasie, gdy oskarżona Jadwiga B. D. pełniła w nim funkcję dyrektora. Prawdopodobnie najcenniejsze z nich zostały skradzione w pierwszej dekadzie lat 2000. Anonimowy zgłaszający poinformował policję i Ministerstwo Kultury, że wśród zbiorów brakuje cennych eksponatów. W wyniku uprzedniej kontroli Urzędu Marszałkowskiego oraz anonimowego donosu sprawą zajęła się prokuratura.

Sprawcy, którzy już usłyszeli zarzuty pod koniec roku 2021, skradli wówczas muzealia warte niemal półtora miliona złotych. Wśród skradzionych 138 eksponatów znajdowały się nie tylko cenne znaczki pocztowe (w tym znaczek za 1.200.000 złotych), ale także np. stare aparaty telefoniczne.

Jadwiga B. D. pełniła funkcję dyrektora muzeum w latach 1982 – 2016. Wówczas, z upoważnienia marszałka została ze stanowiska odwołana. Powodem decyzji miało być „ciężkie zaniedbanie obowiązków”.

1 kwietnia, Wydział I Śledczy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu oskarżył byłą dyrektorkę m.in. o nadużycie zaufania, nadużycie władzy oraz czyn ciągły. W okresie trwania służby publicznej Jadwiga B. D. miała nie inwentaryzować i nie ewidencjonować zbiorów, zaniedbać kwestie zabezpieczeń, a także zatrudniać pracowników o niewystarczających kwalifikacjach. Wśród zarzutów pojawił się także aspekt złego zarządzania finansami.

Byłej dyrektorce prokuratura zarzuca również fakt, że o zniknięciu cennych eksponatów nie poinformowała policji, mimo tego, iż miała świadomość ich braku. Przesłuchana Jadwiga B. D. zaprzeczyła, jakoby wiedziała, w jakich okolicznościach zniknęły cenne eksponaty. Przyznała się jednak do zarzutów postawionych jej przez prokuraturę.

Oskarżona ma dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju, za co poświadczyła majątkiem o wartości ok. 200 tysięcy złotych. Grozi jej nawet 10 lat więzienia.