WKK po blamażu w Wałbrzychu z Górnikiem pragnął się zrewanżować kibicom na własnym parkiecie. Do Wrocławia jednak przyjechała drużyna, która jest na fali. Biofarm wygrał aż sześć z ostatnich siedmiu spotkań. W poprzedniej kolejce poznaniacy pewnie pokonali Astorię Bydgoszcz, czyli trzecią drużynę ligi. Gospodarze przed 20. kolejką byli jedną z dwóch niepokonanych ekip (FutureNet Śląsk Wrocław także jest niepokonany) na własnym parkiecie, tak pozostało również po tym meczu.
Wrocławianie pokazali siłę zespołu i wielką wytrwałość. Od początku spotkanie było niezwykle wyrównane. Gra toczyła się punkt za punkt. Po pierwszej połowie na tablicy widniał wynik 49:46 dla WKK. W decydującej kwarcie gospodarze wrzucili wyższy bieg i zaczęli wykorzystywać błędy rywali. Ostatecznie to zespół z Wrocławia odniósł 10. zwycięstwo na własnym parkiecie.
Najwięcej punktów dla WKK zdobył Jakub Koelner, bo aż 20. 19 oczek dołożył także inny zawodnik Tomasza Niedbaskiego Damian Pieloch.
Drużyna z Wrocławia, dzięki zwycięstwu awansowała na piąte miejsce w tabeli I ligi koszykówki.
WKK Wrocław - Biofarm Basket Poznań 93:85 (24:23, 25:23, 20:21, 24:18)
WKK: Koelner 20, Pieloch 19, Patoka 17, Jędrzejewski 13, Rutkowski 14, Ciechociński 6, Malona 4.
Biofarm: Rostalski 18, Flieger 17, Jankowski 11, Metelski 9, Bręk 8, Kurpisz 8, Samsonowicz 5, Gruszczyński 4, Woroniecki 3, Lewandowski 2.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?