Koszykówka: Turniej II-ligowców w Twardogórze

- Mamy nadzieję, że odległość 50 kilometrów nie zniechęci wrocławskich kibiców do tego, aby przyjechać na nasze spotkania - mówi Zieliński, obecnie prezes sekcji II-ligowego klubu. A emocje mają zapewnić klasowe zespoły, które zagrają w hali GOSiR-u.

- Zestaw uczestników gwarantuje wysoki poziom sportowy, bo każda z ekip goszczących na turnieju ma w tym sezonie ambitne plany. Mecze powinny być zacięte i z całą pewnością będą podobać się nawet najbardziej wybrednej publiczności - tłumaczy popularny Zielony.

Do Twardogóry przyjechały klasowe drużyny. Każda z nich zajmuje wyższe niż WKS miejsce w rankingu krajowym. Sudety Jelenia Góra i Start Gdynia to I-ligowcy, a ich ambicją jest coś więcej niż walka o utrzymanie. Stawkę uzupełni Open Florentyna Pleszew, który przed wakacjami w finale o awans do bezpośredniego zaplecza Tauronu Basket Ligi przegrał z Sudetami. W tym sezonie znów będzie się liczył w boju o promocję do I ligi. Swoją klasę potwierdził m.in. w niedawnym sparingu z podopiecznymi Rafała Kalwasiń-skiego, kiedy wygrał aż 15 punktami.

Początkowo I Puchar im. Macieja Zielińskiego miał być rozegrany w słynnej Kosynierce. Jednak ze względu na remont obiektu przy ul. Mieszczańskiej zawody przeniesiono do Twar-dogóry.
- Hala GOSiR-u spełnia wszelkie warunki do tego, aby rozegrać w niej turniej koszykówki - mówi rzecznik WKS-u Śląsk Maciej Szlachtowicz. - Jest nowa i funkcjonalna. Nasz zespół grał w niej już dwukrotnie, dlatego wiemy, czego się spodziewać i jesteśmy pewni, że wszystko zostanie zapięte na ostatni guzik - zapewnia.

Dla kibiców będzie to ostatnia okazja do tego, aby zobaczyć zielono-biało-czerwoną drużynę przed inauguracją II ligi (24 września, ze Stalą Ostrów Wielkopolski w Kosynierce). W kolejnych dniach WKS rozegra jeszcze dwa sparingi, jednak będą one zamknięte dla publiczności. W obu powinni zaprezentować się testowani gracze, Patryk Moskal i Paweł Bochenkiewicz.