Starlinki nad Wrocławiem! Wyglądają jak "kosmiczny pociąg"
Właśnie takim określeniem są najczęściej opisywane urządzenia Starlink, czyli satelity należące do projektu internetu satelitarnego firmy SpaceX. Są widoczne na niebie jako jasne punkty przemieszczające się w stałym rytmie, przypominają więc kolejkę z doczepionymi do niej wagonikami.
Satelity są rozmieszczone nisko na orbicie okołoziemskiej, dlatego są bardzo dobrze widoczne, tworząc widowiskowe pasy światła na wieczornym lub nocnym niebie.
- Krótko po uwolnieniu z drugiego stopnia rakiety satelity poruszają się blisko siebie, tworząc na niebie ciąg świetlistych punktów. Im mniej czasu upłynęło od momentu startu, tym bardziej spektakularnie prezentują się Starlinki - mówi Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach".
Zobacz, jak wyglądają Starlinki!
Gdy satelity przelecą nad obszarem, gdzie jest ciemno i nie ma zakłóceń świetlnych, można zauważyć rzędy jasnych świateł poruszających się w tym samym kierunku i w równych odstępach czasowych.
- Szaleństwo związane z obserwacją satelitów Starlink zaczęło się pod koniec maja 2019 roku. Na podstawie licznych relacji i kilku kiepskiej jakości nagrań z telefonów oszacowałem wstępnie, z czym mieliśmy do czynienia i kiedy "to coś" ponownie pojawi się na niebie - opowiada o zjawisku Karol Wójcicki.
Kiedy i gdzie szukać ich na niebie?
Aby śledzić dokładne daty i godziny, kiedy satelity Starlink będą widoczne z określonej lokalizacji, można skorzystać z różnych aplikacji i stron internetowych prognozujących przejścia satelitów nad konkretną lokalizacją. Są to m.in. Heavens Above, SatFlare czy też aplikacja SpaceX Starlink.
My skorzystaliśmy z serwisu ISSTracker, który bardzo dokładnie przewiduje, kiedy satelity znów pojawią się na niebie.
Starlinki nad Wrocławiem przelecą:
- 10 grudnia ok. godz. 16:25 (ok. 5 minut)
- 10 grudnia ok. godz. 17:59 (ok. 2 minuty)
- 11 grudnia ok. godz. 16:30 (ok. 5 minut)
- 11 grudnia ok. godz. 18:04 (ok. minuta)
Warto oddalić się od centrum i świateł miasta oraz w spoglądać w tych godzinach w kierunku południowo-wschodnim. Tu przyda się mobilna aplikacja Google Maps, która określa, w którą stronę zwrócony jest przód smartfona.
Będziecie śledzić Starlinki? Dajcie nam znać!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?