„Jedyny podjęty krok to... zakaz wychodzenia na boisko szkolne. Według naszych instytucji to wystarcza, żeby wirus się nie rozszedł” – skarży się Czytelnik, który opisał nam sytuację w szkole przy ul. Ignuta. Z jego relacji wynika, że wśród zakażonych mogą być jeszcze inne osoby, ale oficjalnie magistrat potwierdza wyłącznie jeden przypadek. Pracownik od poniedziałku nie pojawia się w szkole.
W dyrekcji Zespołu Szkół odesłano nas do Urzędu Miasta, nie udzielając żadnych informacji. A Anna Bytońska przypomina, że każda decyzje o ograniczeniu pracy szkoły musi być podjęta po uzyskaniu pozytywnej opinii Sanepidu. Sam Urząd – dodaje – akceptuje wszelkie wnioski ze szkół. Przepisy, wprowadzone rozporządzeniem Ministra Zdrowia, pozwalają na ograniczenie pracy szkół (na przykład przez naukę zdalną) tylko po uzyskaniu pozytywnej opinii sanepidu. We Wrocławiu, jak dotąd, wprowadzono naukę zdalną w IX Liceum Ogólnokształcącym i w czterech klasach liceum XI.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?