Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus: 61-latek na kwarantannie poszedł po piwo. To skrajna nieodpowiedzialność

RTY
Koronawirus: 61-latek na kwarantannie poszedł po piwo
Koronawirus: 61-latek na kwarantannie poszedł po piwo Pixabay.com
Do niecodziennej sytuacji doszło na warszawskim Mokotowie. 61-latek, który ma potwierdzone zakażenie koronawirusem, wyszedł z domu... po piwo. Efekt? Konieczna dezynfekcja sklepu, kwarantanna dla sprzedawczyni, a policja szuka klienta mogącego mieć kontakt z zakażonym.

Nieodpowiedzialny pacjent przebywał w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA przy Wołoskiej. Policjanci otrzymali informację o tym, że 61-latek zakażony koronawirusem oddalił się od placówki medycznej.

Początkowo policjanci znaleźli mężczyznę na terenie szpitala. Poza budynkiem, ale w obrębie ogrodzenia. Na tym jednak nie zakończono czynności. Funkcjonariusze ustalili, że wcześniej 61-latek udał się do pobliskiego sklepu "Kamyk Alkohole" przy ul. Wołoskej 78 po alkohol - mówi Onetowi asp. sztab. Robert Koniuszy z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II na Mokotowie.

Mężczyzna ze szpitala wyjechał na wózki inwalidzkim. Znaleziono go około 17:20 we wspomnianym sklepie, gdzie kupił piwo, po czym wrócił do szpitala.

W tym czasie w sklepie przebywały dwie osoby - sprzedawczyni oraz jeden klient. Mógł on mieć kontakt z osobą zakażoną koronawirusem, nawet o tym nie wiedząc. Mężczyzna wszedł do sklepu za 61-latkiem, ubranym w siwo czarną bluzę i charakterystyczną czerwoną czapkę. Proszony jest o pilny kontakt z policją - mówi Robert Koniuszy.

Poszukiwany mężczyzna ma około 30-35 lat, ciemne krótko ostrzyżone włosy, ubrany był w czarną kurtkę i granatowe jeansy, miał na sobie czarny plecak. W trakcie zakupów cały czas spoglądał w swój telefon. Kupił jedną puszkę napoju i wyszedł. W tym czasie w sklepie był zakażony 61-latek, z którym poszukiwany mężczyzna się mijał. Mężczyzna ten proszony jest o pilny kontakt telefoniczny z oficerem dyżurnym Komendy Rejonowej Policji Warszawa II pod nr tel. 22 603 92 50 albo numerem alarmowym 112. - pisze Onet.

Po całym zajściu sklep został zamknięty i zdezynfekowany, sprzedawczyni natomiast musiała zostać poddana kwarantannie.

Źródło: Onet.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Koronawirus: 61-latek na kwarantannie poszedł po piwo. To skrajna nieodpowiedzialność - Dziennik Zachodni

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska