Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kornik drukarz atakuje. Nasze lasy zagrożone

Ewa Chojna
fot. Tomasz Bolt
Od początku maja wiele nadleśnictw prowadzi opryski drzew w związku z zagrożeniem rozprzestrzeniania się groźnych szkodników. Dotyczy to lasów położonych w rejonie Legnicy, Lubina, gminy Rudnej i Chocianowa. Jednak należy pamiętać, że chrząszcze, które wyniszczają drzewostany nie ograniczają się jedynie do lasów państwowych, stąd apel nadleśnictw do prywatnych właścicieli lasów o to, by również zadbali o drzewa.

- Wysokie temperatury oraz długotrwały okres pozbawiony opadów w zeszłym roku, spowodowały osłabienie drzewostanów. Szkodniki owadzie w pierwszej kolejności zasiedlają drzewa o wątpliwej kondycji zdrowotnej. Apelujemy do właścicieli lasów prywatnych o monitorowanie i usuwanie drzew, które są przez nie zasiedlone - mówi Paweł Pawłowski z Nadleśnictwa Chocianów.

Walki ze szkodnikami nie ułatwia leśnikom wzmożony rozwój owadów.

- Kornik drukarz jest wybitnie niebezpiecznym szkodnikiem. Jedno drzewo o przeciętnym rozmiarze 24 centymetrów w obwodzie, może zostać zasiedlone przez około 7300 osobników. Na 20 metrowym świerku może wystąpić nawet do 1000 żerowisk, z których wylęgnie się 100 000 chrząszczy. Cykl rozwojowy tego owada jest również bardzo krótki, bo jedynie cztery tygodnie. Dlatego też pozostawienie nawet jednego drzewa zasiedlonego przez tego szkodnika w zdrowym lesie, może bardzo szybko spowodować całkowity rozpad okolicznych drzewostanów - wyjaśnia Paweł Pawłowski.

Opryski terenów leśnych w większości nadleśnictw trwały od początku maja. Mieszkańcom przypominamy, że okres karencji na spożycie runa leśnego to 14 dni od zakończenia oprysków.

Właściciele lasów muszą pamiętać, że obowiązek dbałości o stan sanitarny lasów prywatnych, wynika z ustawy o lasach oraz decyzji starosty, który nadzoruje lasy prywatne. Właścicielowi lasu, który nie podejmie działań ochronnych i zlekceważy przepisy, grożą poważne sankcje karne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska